Reklama

Indeksy na giełdzie w dół

Nastroje na giełdzie popsuły się w ciągu zaledwie kilku minut. Po spokojnym dniu w końcówce sesji podaż wzięła górę

Publikacja: 08.10.2010 01:56

Na warszawskiej giełdzie robi się nerwowo. Mocnemu spadkowi WIG20 towarzyszył wczoraj wyraźny skok o

Na warszawskiej giełdzie robi się nerwowo. Mocnemu spadkowi WIG20 towarzyszył wczoraj wyraźny skok obrotów. Czyżby więc zapowiadana przez wielu analityków korekta miała stać się faktem?

Foto: Rzeczpospolita

Przez większość sesji na GPW utrzymywały się dobre nastroje. Zmiany głównych indeksów były kosmetyczne z lekką tendencją spadkową, co wynikało z postawy kupujących, którzy przed danymi z rynku pracy w USA wstrzymywali się z decyzjami.

Decyzje banku centralnego Anglii i EBC były zgodne z oczekiwaniami i nie wywołały większego ruchu na rynku. Obie instytucje utrzymały koszt pieniądza na rekordowo niskich poziomach.

Po publikacji lepszych od oczekiwań tygodniowych danych o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych zachodnie giełdy poszły lekko w górę. Kontrakty w USA też sygnalizowały dobre otwarcie. Warszawski parkiet przed wzrostem przytrzymywały głównie akcje PGE. Informacja dnia o sprzedaży 10-proc. pakietu akcji spółki przez Skarb Państwa spowodowała, że już na otwarciu jej akcje spadły o ponad 4 proc.

Obraz rynku dość drastycznie się zmienił tuż przed godz. 16 naszego czasu. Nagle, właściwie bez większego powodu, zmieniły się nastroje na Zachodzie i ceny akcji zaczęły spadać. Natychmiast przełożyło się to na GPW. WIG20, który przez większą część sesji utrzymywał się w okolicach środowego zamknięcia, spadł o ponad 1 proc.

Do końca sesji podaż akcji wyraźnie rosła, czemu towarzyszyły bardzo duże obroty. Na koniec dnia sięgnęły 2,5 mld zł. Takiej aktywności na GPW nie obserwowaliśmy od 17 września, kiedy to wygasały instrumenty pochodne.

Reklama
Reklama

Ostatecznie WIG20 stracił 1,4 proc., a jedyną spółką z indeksu, której kurs wzrósł, był PKO BP. W dół poszły też mWIG40 (-0,75 proc.) – ciągnięty w dół przez akcje Eurocashu, oraz sWIG80, o 0,4 proc. Tu najgorszą inwestycją były akcje Vistuli (-6,4 proc.). Emocje wciąż budzi Bogdanka. Z wypowiedzi funduszy wynika, że cena proponowana w wezwaniu ogłoszonym przez NWR (100,75 zł) jest za niska. Zanosi się więc na kolejną ciekawą rozgrywkę na rynku.

Za oceanem dwa główne indeksy minimalnie – 0,1 proc. – straciły na wartości. Dow Jones zakończył dzień na poziomie 10 952 pkt, a S&P 500 osiągnął 1159 pkt. Nasdaq zyskał 0,2 proc., do 2386 pkt.

Przez większość sesji na GPW utrzymywały się dobre nastroje. Zmiany głównych indeksów były kosmetyczne z lekką tendencją spadkową, co wynikało z postawy kupujących, którzy przed danymi z rynku pracy w USA wstrzymywali się z decyzjami.

Decyzje banku centralnego Anglii i EBC były zgodne z oczekiwaniami i nie wywołały większego ruchu na rynku. Obie instytucje utrzymały koszt pieniądza na rekordowo niskich poziomach.

Reklama
Ekonomia
Polska dekada innowacji: z akwarium na bezkresne morze
Ekonomia
Festiwal innowacji w Rzeszowie: szansa dla młodych i dla biznesu
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Reklama
Reklama