Już wiemy, gdzie po odejściu z NFI Midas trafił ostatni prezes funduszu, [b]Jacek Felczykowski[/b]. Został szefem zarządu [b]Sferii[/b], warszawskiej firmy należącej w większości do spółek kontrolowanych przez [b]Zygmunta Solorza-Żaka[/b].
Tak wynika z ostatnich zmian naniesionych w dokumentach rejestrowych Sferii. Być może to przypadek, a być może nowy dowód bliskiej współpracy właściciela Polsatu z firmami skupionymi wokół Midasa i zapowiedź konsolidacji Sferii i NFI.
Midas, kierowany obecnie przez Wojciecha Pytela, poinformował w drugiej połowie grudnia, że zamierza kupić spółkę Mobyland, posiadającą częstotliwości z zakresu 1800 MHz. Należy ona do grupy Aero 2, kojarzonej z Solorzem-Żakiem od początku jej powstania. NFI poinformował o planowanym zakupie na konferencji prasowej, na której pojawił się także Solorz-Żak. Biznesmen przyznał wtedy, że planuje inwestycję w akcje Midasa.
Pytany o to, czy wniesie do funduszu Sferię wskazywał, że na takie decyzje jest za wcześnie. - Może kiedyś - mówił Solorz-Żak. Sferia to jedna z pierwszych telekomunikacyjnych inwestycji właściciela Polsatu (nie licząc Ery). Posiada ona częstotliwości z zakresu 850 MHz. Zgodnie z rezerwacją mogłaby oferować usługi telefonii komórkowej w całym kraju, ale brakuje jej zasobów radiowych. Jej własne sąsiadują w eterze z zasobami należącymi do wojska.
Dlatego ostatnie plany rozwoju Sferii zakładają, że będzie ona się koncentrować na budowie infrastruktury dla innych firm. W tym celu wydzielono z niej spółkę IT Polpager, której powierzono tą działalność.