Giełdowy Mediatel pozwała TATA Communications o zapłatę 145 tys. euro (blisko 600 tys. zł) zaległych płatności z tytułu terminacji połączeń. Zgodnie z warunkami umowy pomiędzy Mediatelem i TATA sądem właściwym do rozstrzygania sporów między firmami jest sąd londyński.
- Miesiąc temu nasi prawnicy doręczyli sądowe wezwanie do zapłaty. TATA w ogóle na nie nie odpowiedziała - mówi Mirosław Janisiewicz, prezes zarządu Mediatela. Spółka pozwała na razie swojego partnera tylko o wypłatę kwoty głównej należności, bez odsetek.
Kwestię sporu pomiędzy operatorami opisywaliśmy na łamach rpkom.pl. Wedle Mediatela TATA nie chce zapłacić właściwej stawki za połączenia zaterminowane w sieci Play. TATA natomiast twierdzi, że Mediatel nie właściwie ustalił stawki na połączenia do Playa w automatycznym systemie bilingowym.
Mediatel zapowiadał także skierowanie doniesienia o popełnieniu przestępstwa przez pracowników TATA do polskiej prokuratury. Czy tak się stanie - Mediatel nie chce poinformować.