W I kwartale operator zanotował spadek przychodów z tradycyjnych usług głosowych oraz z usług skierowanych do abonentów innych operatorów (WLR, 1011, BSA) – czytamy w raporcie KGHM, właściciela Dialogu. Mocniej niż przychody spadły w porównaniu z I kw. 2010 zysk operacyjny i netto grupy: odpowiednio o 9,2 proc. i 33 proc. do 13,4 mln zł i 9,93 mln zł.

„Spadek zysku netto osiągniętego w I kwartale 2011 roku w głównej mierze był wynikiem zrealizowania się w bieżącym okresie ujemnych różnic przejściowych od niewykorzystanych strat podatkowych lat ubiegłych, od których w IV kwartale 2010 roku zostało utworzone aktywo podatkowe" – wyjaśnia KGHM.

EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację)brany pod uwagę przy wycenach telekomów (a Dialog jest właśnie sprzedawany) zmieniła się nieznacznie: zmniejszyła się rok do roku o pół miliona złotych do 35,4 mln zł. Jeśli więc stacjonarny operator zdoła ją powtórzyć w kolejnych kwartałach, w całym roku jego EBITDA sięgnie 140 mln zł. Z danych przedstawionych przez KGHM wynika, że Dialog odnotował w I kwartale skokowy – blisko 10-procentowy - wzrost obsługiwanych linii dzwoniących. „Wyniosła ona 792 tys. w stosunku do 723,9 tys. na koniec 2010 r." – czytamy w raporcie.

Liczba usług transmisji danych wyniosła 157 tys., o 1 tys. więcej niż w grudniu. Z pakietów operatora łączących kilka usług z telewizją IPTV korzystało na koniec marca 38,3 tys. abonentów, niewiele więcej niż w grudniu (35,4 tys.), choć w ujęciu procentowym przyrost to 8,2 proc. W setkach można natomiast liczyć przyrost w przypadku usług mobilnych. Liczba aktywnych kart SIM i modemów transmisji danych (w ramach usługi telefonii komórkowej Diallo, uruchomionej w lutym 2010 r.), wyniosła łącznie 30,7 tys. (wobec 30 tys. na koniec grudnia).