Kazachski gigant wydobywczy ENRC (15,5 mld dol. wartości rynkowej) zyskał na giełdzie w Londynie 5 proc. po informacji, że chciałby go przejąć za 12 mld funtów (19,5 mld dol.) szwajcarski rywal Glencore.

Prezes Glencore Ivan Glasenberg rozmawiał ostatnio z trzema miliarderami, Aleksandrem Maszkiewiczem, Patochem Czodiewem i Alijanem Ibragimowem, którzy kontrolują ok. 45 proc. akcji ENRC – ujawnił „The Sunday Times". Kazachowie odmówili komentarzy, a Glencore na razie milczy.

Według tygodnika, gdyby doszło do transakcji, to Glencore stałaby się jedną z największych na świecie firm wydobywczych. Informacja pojawiła się w kilka tygodni po wejściu szwajcarskiej firmy na giełdy w Hongkongu i Londynie; oferty wyceniły ją na 59,2 mld dolarów.

ENRC jest jednym z liderów w Azji Środkowej, działa w Kazachstanie, Chinach, Rosji, Brazylii, w Londynie jest notowany od 2007 r.

—afp, reuters