Żydzi, którzy stanowią 0,02 proc. światowej populacji, na liście 400 najbogatszych magazynu „Forbes" stanowią 10 proc., podobnie jak na liście prezesów 500 największych firm. Tym pochodzeniem legitymuje się niemal co trzeci zdobywca Nagrody Nobla. Dlaczego są nadreprezentowani w wielu dziedzinach wiążących się z wysokimi dochodami?

To pytanie nurtowało wielu, ale nieliczni stawiali je otwarcie. Tak zrobili autorzy książki „Żydowska mądrość w biznesie" i od razu na początku dali odpowiedź ? korzenie żydowskich sukcesów w biznesie wyrastają z Tory. Nie wszyscy Żydzi dobrze znają hebrajską Biblię, ale 4000 lat tradycji zrobiło swoje. Zawarte w niej opowieści, interpretacje i wartości były wpajane przez tysiące lat. I były to i są bardzo szczegółowe nakazy: jak wstać z łóżka, myć ręce, okazywać szacunek, a także jak zarabiać pieniądze. W Torze można znaleźć dokładny plan, jak stworzyć, utrzymać i rozwinąć zyskowny interes. Autorzy wybrali z różnych ksiąg oraz interpretacji rabinów nauki odnoszące się do przedsiębiorców i stworzyli kompendium wiedzy o prowadzeniu biznesu. Mówią m.in. o przezwyciężaniu lęku, wykorzystywaniu siły woli, o maksymalizacji sprzedaży i radzeniu sobie z porażką. Dowiadujemy się, co na te tematy mówi Tora, ale też współcześni biznesmeni; czytamy historie z ksiąg, ale też anegdoty mające pokazać, że nauki wywodzące się ze starożytności nadal są aktualne.

Czego uczy np. historia o przejściu przez Morze Czerwone (prawdziwa nazwa Morze Trzcin)? Gdy Izraelici będący w potrzasku (z jednej strony woda, z drugiej wojska faraona) podzielili się na cztery obozy i zaczęli się kłócić, jak wyjść z opresji ? popełnić samobójstwo, poddać się, walczyć czy modlić się w oczekiwaniu na to, co ześle los. To są właśnie cztery twarze lęku, mówią autorzy książki ? autosabotaż, walka, odwrót i wyuczona bezradność. Każde z tych działań prowadziłoby do katastrofy. Podobnie, ich zdaniem,  jest w biznesie ? konkurencja, nie jest twoim prawdziwym wrogiem. Jest nim lęk. To on jest przyczyną wielu porażek , gdyż paraliżuje działania, jakie należy podjąć.

Nie da się zrobić wielkich pieniędzy, jeśli przedsiębiorca nie zasłuży w oczach Boga na błogosławieństwo bogactwa. Interes prowadzony wyłącznie dla pieniędzy raczej się nie uda. Prowadzenie interesów musi mieć bardziej wzniosły cel, który powoduje, że świat staje się lepszy, szczęśliwszy. Dzięki temu możemy otrzymać boże błogosławieństwo, które wyraża się bogactwem. Gdy są te cele wyższe, pieniądze zarabia się przy okazji.

Każdy podrozdział książki kończy się dwiema wskazówkami ? podsumowuje omówione uwagi na temat praktyk biznesu oraz jak nauki te odnosić do osobistego życia. Na końcu rozdziałów znajdziemy też medytacje. One również pomogą potraktować biznes i zarabianie pieniędzy jako sacrum.