Znalazły się na niej ratingi Belgii, Hiszpanii, Słowenii, Włoch, Irlandii i Cypru. Niewykluczona jest ich obniżka. Fitch oczekuje, że zakończy przegląd ocen tych krajów do końca stycznia 2012 r.
Oceniając Francję, Fitch potwierdził jej rating AAA, jednak obniżył jego perspektywę do „negatywnej" ze „stabilnej". Powodem obniżenia perspektywy jest spodziewany wzrost długu publicznego, który w 2014 r. ma osiągnąć 92 proc. PKB. Mniej szczęścia miała Belgia, której inna agencja, Moody's, obniżyła wiarygodność kredytową o dwa punkty – z Aa1 do Aa3,
Fitch zajął się też bankami z krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Perspektywę dla nich określiła jako stabilną. Rosnąć ma jednak ryzyko pogorszenia koniunktury w związku z osłabieniem wzrostu, pogorszeniem jakości aktywów i możliwością ograniczenia finansowania. Stabilna perspektywa dla banków polskich, czeskich i słowackich odzwierciedla przekonanie o relatywnie dobrej jakości aktywów i stabilnym finansowaniu. Negatywne tendencje oddziałują na banki Bułgarii, Rumunii i Chorwacji, ale zachowują one elastyczność i odporność na wstrząsy, gwarantujące stabilną perspektywę. Bilans ryzyka pozostaje negatywny dla banków Węgier i Słowenii – podał Fitch.
Agencja przewiduje, że w 2012 r. nastąpi pogorszenie aktywów banków w regionie, nawet jeśli w niektórych krajach 2011 r. przyniósł ich poprawę lub stabilizację.