Chętnie to robimy, czego dowodem jest popularność kanałów i filmów przyrodniczych bazujących na podglądaniu przyrody. Przybywa też (na razie głównie na Zachodzie) książek, które zwracają uwagę na analogie zachowań w ludzkim i zwierzęcym świecie. Jest ich dużo więcej, niż można by na pozór sądzić, co potwierdzają dziesiątki przykładów skrupulatnie zebranych w poradniku „Porozum się albo giń" na temat skutecznej komunikacji w biznesie. Handlowiec prezentujący swą ofertę ma więcej wspólnego, niż sądzi, z ptakiem stroszącym piórka, by przywabić  samiczki. Warto być świadomym, że pomimo pozornej racjonalności naszych poczynań i opinii o innych, podobnie jak zwierzęta podświadomie odczytujemy wiele sygnałów, które (też nieświadomie) wysyła do nas rozmówca. I sami też je wysyłamy, wpływając na wrażenie, jakie odniesie druga strona. Dlatego

wchodząc na spotkanie biznesowe, warto wyostrzyć zmysły, starać się być otwartym, nie uprzedzać się (lepiej zadbać o pozytywne nastawienie) i nie zakładać „filtrów", które utrudnią nam prawidłową ocenę sytuacji. Nie opłaca się też sugerować mądrościami pseudoporadników mowy ciała, które mogą odwrócić naszą uwagę od prawdziwych intencji rozmówcy.

Jak to wygląda w praktyce, radzą na bazie swego wieloletniego doświadczenia w biznesie współautorki poradnika: Beata Mońka, prezes Canal + Cyfrowy i Bogusława Matuszewska, wiceprezes PGE. Obie w rozmowach z coachem i konsultantem Sławomirem Turkiem dzielą się nie tylko swymi poglądami na różne aspekty komunikacji, ale też wzmacniają je przykładami z własnej praktyki. Najcenniejsze, i to nie tylko dla początkujących menedżerów, są powplatane w komentarze praktyczne rady, w tym choćby te dotyczące znaczenia komunikacji niewerbalnej, technik pracy głosem oraz możliwości, jakie dają różne kanały komunikacji. Tutaj często zwierzęta nas wyprzedzają, np. w wykorzystaniu sygnałów chemicznych.

Ciekawe, że obie współautorki, choć mają ogromne doświadczenie w technikach komunikacji, bardzo mocno podkreślają znaczenie autentyczności. Owszem, blef negocjacyjny ma rację bytu zarówno w świecie ludzi, jak i zwierząt, ale kłamstwa, kosztowne wprowadzanie w błąd w ostatecznym rozrachunku jest rzadko opłacalne. Nawet jeśli w ludzkim biznesie rzadko grozi śmiercią, jak to bywa u zwierząt.

„Porozum się  albo giń. Zwierzęca recepta na sukces w biznesie",B. Mońka, B. Matuszewska, S. Turek, Bright Future.