Koniec batalii o nowe MTR-y - aneksy (styczniowe) podpisane [NOWE]

Centertel i Telekomunikacja Polska podpisały aneksy z lipcowym MTR tylko z P4. Rozmowy w tej kwestii z pozostałymi operatorami trwają i mogą zakończyć się szybko. Wszyscy zgodzili się już natomiast na wdrożenie stawki 8,26 gr. od stycznia.

Publikacja: 31.01.2013 18:42

Polkomtel, operator sieci Plus jako pierwszy z trzech dużych telekomów mobilnych zaczął obniżać ceny minuty połączenia do sieci Play. Jak poinformował dziś, nowe, niższe stawki obowiązują od 1 lutego w rozliczeniach z nowymi posiadaczami usług Plus na Kartę i Plus Mix lub przedłużającymi kontrakty. 8 lutego obniżka wejdzie w życie w ofercie abonamentowej, a dziesięć dni później w ofertach dla klientów biznesowych.

Za Polkomtelem najprawdopodobniej pójdą też inni. W cennikach niemal wszystkich operatorów telefonicznych cena minuty rozmowy do obcej sieci – sieci Play – była nawet dwukrotnie wyższa niż do innych operatorów komórkowych. Np. w cennikach Orange na kartę funkcjonują ceny 63 gr. za minutę, czy 75 gr. za minutę do Play, podczas gdy do innych sieci 29 gr..

Orange nie komentuje, czy i kiedy obniży ceny rozmów. Brakuje też sygnałów ze strony T-Mobile.

Problem nie dotyczy właściwie tylko tych użytkowników sieci komórkowych, którzy stali się abonentami pakietów no-limit lub je przypominających. W ten sposób telekomy odbijały sobie na konsumentach wysokie stawki hurtowe, które decyzją regulatora, musiały płacić do końca 2012 roku Playowi.

Ruch Polkomtela to efekt zakończenia sporów operatorów o podpisanie aneksów do umów regulujących stawki w ich wzajemnych rozliczeniach. Chodzi o tzw. MTR-y, o których głośno zrobiło się z powodu drastycznego cięcia, jakie w grudniu przeprowadził regulator telekomunikacyjnego rynku – Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Od 1 stycznia br. spadły one do 8,26 gr., ale docelowo – od 1 lipca mają wynosić 4,29 gr.. Jednocześnie znikły przywileje przyznane przez regulatora Playowi kilka lat temu: teraz wszyscy operatorzy pobierają i płacą za minutę tyle samo.  To zniesienie asymetrii da efekt w postaci obniżenia cen połączeń do tej sieci.

Dla operatorów spadek MTR-ów to uderzenie w ich przychody.  Dlatego przez miesiąc trwały targi, czy, kiedy i w jakim trybie je wprowadzą. Gdyby nie doszli do porozumienia, UKE musiałoby wydać decyzję administracyjną, a jej wejście w życie wymaga czasu i notyfikacji w Brukseli.  Telekomy pierwotnie grały więc na czas.

UKE zainterweniował. Wszczął kontrolę, aby sprawdzić, czy telekomy podporządkowały się grudniowej decyzji. Gdyby stwierdził uchybienie, mógłby nałożyć na operatorów kary rzędu 3 proc. ich rocznych przychodów.

Obyło się bez tego. Trwająca niespełna miesiąc przepychanka o nowe stawki  stosowane między operatorami rozliczającymi się z połączeń mobilnych (tzw. MTR) zakończyła się dobrowolnym podpisaniem bilateralnych aneksów - wynika z informacji przekazanej rpkom.pl przez Magdalenę Gaj, prezes UKE.

- Wszyscy ze wszystkimi zawarli dobrowolne aneksy MTR. Operatorzy mają stabilność prowadzenia działalności, o którą mi chodziło. A nie tak, jak to miało miejsce do tej pory: decyzje administracyjne i wszystkie w sądzie. Czuję ogromną satysfakcję  -  powiedziała Gaj

Bilateralne aneksy do umów handlowych oznaczają, że w rozliczeniach między operatorami obowiązuje od 1 stycznia br. stawka 8,26 gr.. Te podpisali wszyscy.

Jak się dowiedzieliśmy trwają natomiast jeszcze rozmowy między niektórymi sieciami co do aneksów dotyczących stawki, która ma wejść w życie od 1 lipca, czyli 4,29 gr. Tu sytuację uregulowaną ma najprawdopodobniej tylko P4, który dążył do tego, aby jednym dokumentem uregulować obie stawki jednocześnie.

- W przypadku tej stawki w rozliczeniach z innymi operatorami trwają rozmowy, ale naszym zdaniem porozumienia są możliwe do osiągnięcia w niedługim czasie – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy Orange.

W jej przypadku aneksy do umów muszą zawrzeć z pozostałymi operatorami i Centertel (ramię komórkowe) i Telekomunikacja Polska (od telefonii stacjonarnej).

Może to być kwestia kilku dni.

Polkomtel, operator sieci Plus jako pierwszy z trzech dużych telekomów mobilnych zaczął obniżać ceny minuty połączenia do sieci Play. Jak poinformował dziś, nowe, niższe stawki obowiązują od 1 lutego w rozliczeniach z nowymi posiadaczami usług Plus na Kartę i Plus Mix lub przedłużającymi kontrakty. 8 lutego obniżka wejdzie w życie w ofercie abonamentowej, a dziesięć dni później w ofertach dla klientów biznesowych.

Za Polkomtelem najprawdopodobniej pójdą też inni. W cennikach niemal wszystkich operatorów telefonicznych cena minuty rozmowy do obcej sieci – sieci Play – była nawet dwukrotnie wyższa niż do innych operatorów komórkowych. Np. w cennikach Orange na kartę funkcjonują ceny 63 gr. za minutę, czy 75 gr. za minutę do Play, podczas gdy do innych sieci 29 gr..

Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko