Ilu klientów biznesowych ma dziś T-Mobile Polska?
- Około 550 tysięcy, przy czym dla mnie klient to jednostka decyzyjna. Może skupiać kilkaset firm, ale z mojego punktu widzenia jest jednym klientem.
W 2013 r. przychody z segmentu biznesowego waszej spółki spadły o 7,7 proc., czyli mocniej niż w segmencie klientów indywidualnych. Dlaczego?
- To z jednej strony efekt wysokiej bazy, średni rachunek klienta biznesowego jest wyższy i gdy ceny spadają rachunek spada mocniej. Do tej obniżki przyczyniły się również cięcia MTR-ów, które szybko przełożyły się na ceny detaliczne oraz niższych stawek roamingowych. Każda regulacja dwa razy silniej wpływa na ten segment, ponieważ o ile klient indywidualny może zrezygnować z wykonywania części połączeń w kraju, czy za granicą, gdy zarządza się firmą tego zrobić się tak łatwo nie da.
Spodziewam się, że jeszcze w pierwszej połowie tego roku widoczny będzie negatywny wpływ spadku MTR-ów i niższych cen za roaming. Pytanie jednak jak będzie wyglądał rynek w dłuższym terminie: za 5-10 lat. Dokąd pójdą regulacje, czy faktycznie urzędnicy wymuszą powstanie jednego europejskiego rynku i roaming zniknie w ogóle.
Zgaduję: będzie więcej operatorów marek, wynajmujących infrastrukturę od MNO?
- Nie wierzę w wirtualnych operatorów. Moim zdaniem jeśli dojdzie do powstania jednolitego rynku, to liczba operatorów spadnie, nie wzrośnie. Moje spojrzenie na ten problem jest taki: wymagania infrastrukturalne są coraz wyższe, cykl życia infrastruktury coraz krótszy: wchodzi LTE, przygotowany jest LTE Advanced, ceny spadają i przyjdzie moment, kiedy coraz większa część graczy dojdzie do wniosku, że dla nich to już koniec tej zabawy. Telefonica w Czechach i Słowacji sprzedała swój biznes, Orange sprzedał spółkę w Austrii. Gdy patrzę na wyniki telekomów w Polsce też myślę, że nie wszystkim wiedzie się dobrze.
Jak będziecie liczyć swój udział w rynku B2B?
- Myślę, że udziałem w całkowitych przychodach z tego rynku.
GTS, bank, a roaming krajowy z P4 ma być znaczącym zastrzykiem dla przychodów?
- Roaming krajowy to dla nas dobra, ciekawa umowa. Współpracę w tym zakresie rozpoczęliśmy już 2 lata temu. Ostatnio strony uzgodniły nowe warunki. Traktuję ją, jako potwierdzenie, że nasza sieć ma najlepszą jakość bazując na rzeczywistym porównaniu zasięgu wszystkich operatorów.
T-Mobile przejmie zapewne większość ruchu w roamingu krajowym z P4. Nie będzie z tym problemu?
- Jeśli tak będzie, to jesteśmy na to przygotowani, nasza sieć jest zmodernizowana, wymieniliśmy nadajniki, rozbudowaliśmy stacje bazowe, nie spodziewam się problemów. Jest to najnowocześniejsza sieć mobilna w Polsce. Przygotowaliśmy infrastrukturę pod kątem prognoz mówiących, że ruch w sieci będzie rósł skokowo rok do roku, zarówno dotyczący usług głosowych, jak i transmisji danych. Wymieniamy oraz rozbudowujemy też sieć szkieletową, agregacyjną ruch z sieci radiowej, aby była przygotowana do obsługi nowych klientów. Należy pamiętać, że liczba nadajników BTS T-Mobile w ciągu ostatnich 2 lat wzrosła o kilkadziesiąt procent.
Otworzycie się kiedyś na klientów MVNO?
- W dłuższym terminie, jeśli ktoś przyjdzie z ciekawym, rozsądnym modelem biznesowym – może się to udać. Jak do tej pory nie widziałem takiej propozycji. Nie wspieramy projektów, w których przetrwanie nie wierzymy. Potem cierpią obie strony.
A co daje Play, oprócz zapłaty?
- To wystarczy (śmiech).
Czyli nie będzie współdzielenia częstotliwości?
- Umowa, którą zawarliśmy dotyczy roamingu krajowego. Czy będzie coś więcej – pokaże przyszłość.
Dziękujemy za rozmowę.
Igor Matejov jest od 2012 roku członkiem zarządu T-Mobile Polska w randze dyrektora ds. rynku biznesowego. Odpowiada za politykę rozwoju biznesu i współpracy z partnerami, strategię cenową oraz marketingu usług i produktów rynku biznesowego, a także strategię rozwoju bazy klientów korporacyjnych i kanałów sprzedaży.
Z urodzenia jest Słowakiem. Z Grupą Deutsche Telekom związany jest od 2007 r. Przed powołaniem do zarządu polskiej spółki, od 2011 r. był członkiem zarządu Slovak Telekom, gdzie odpowiadał za sprzedaż i obsługę klienta. Wcześniej był w tej firmie dyrektorem sprzedaży i dyrektorem obsługi klienta i sprzedaży. Jeszcze wcześniej związany był z branżą finansową. Pełnił m.in. funkcję członka zarządu i dyrektora ds. operacyjnych i IT w Consumer Finance Holding (Intesa Sao Paulo) i jako konsultant w Accenture. Jest absolwentem Uniwersytetu Technicznego w Bratysławie.