Strategie oszczędzania. Jak zbudować fundusz bezpieczeństwa

Najpierw trzeba stworzyć własny fundusz bezpieczeństwa finansowego.

Publikacja: 12.06.2014 11:57

Strategie oszczędzania. Jak zbudować fundusz bezpieczeństwa

Foto: Bloomberg

Aby skutecznie oszczędzać i inwestować, należy mieć plan. Powinien on uwzględniać nasz wiek, dochody i wydatki oraz przyszłe potrzeby. Dzięki temu łatwiej będzie nam zmobilizować się do systematycznego odkładania pieniędzy i kontroli wydatków. Postępowanie zgodnie z takim planem z czasem stanie się nawykiem, co sprawi, że oszczędzanie nie będzie uciążliwe.

Zapytaliśmy ekspertów, co taki plan powinien uwzględniać i jak go dopasować do konkretnej sytuacji życiowej.

Na niespodziewane wydatki

– Bez względu na wiek i sytuację materialną pierwszym celem, na jaki każdy powinien odłożyć środki, jest budowa funduszu bezpieczeństwa w wysokości sumy sześciu miesięcznych wydatków. Taka kwota, odłożona bezpiecznie na rachunku oszczędnościowym, pozwoli nam pokryć niespodziewane wydatki bez konieczności sięgania po bardzo drogie pożyczki i kredyty. Każda osoba, która takiego zabezpieczenia jeszcze nie ma, od tego właśnie powinna zacząć oszczędzanie – radzi Marcin Iwuć, autor książki „Jak zadbać o własne finanse".

Poduszkę bezpieczeństwa należy zbudować, odkładając środki na krótkoterminowych lokatach, a jeszcze lepiej na lokatach progresywnych lub na koncie oszczędnościowym. Można również wybrać bezpieczny fundusz pieniężny (bez znaczącego udziału obligacji korporacyjnych). Zaletą tego ostatniego rozwiązania jest to, że można kupić jednostki już za 100 zł i podejmować pieniądze w dowolnym momencie bez utraty osiągniętych zysków.

Następny krok to ustalenie celów oszczędzania dopasowanych do naszych potrzeb. Cele muszą być konkretne, ponieważ dzięki temu lepiej można ustalić odpowiednie sposoby oszczędzania i inwestowania. Nie może to być ogólne stwierdzenie, że zbieram na samochód albo na wakacje. Trzeba dokładnie określić kwotę potrzebną na realizację celu. Na przykład zamierzam uzbierać 20 tys. zł w ciągu trzech lat.

Na mieszkanie

Załóżmy, że młoda kobieta, samotna, w wieku około 30 lat, zarabiająca 3,5 tys. zł brutto, zamierza zaciągnąć kredyt mieszkaniowy. Co można jej doradzić? Po zbudowaniu poduszki bezpieczeństwa powinna zacząć odkładać pieniądze na wkład własny. Musi ustalić, że chce uzbierać np. 15 proc. wartości  mieszkania, które kosztuje 220 tys. zł, czyli 33 tys. zł. To oznacza, że powinna odkładać nieco ponad 900 zł miesięcznie przez trzy lata. Powinna oszczędzać w sposób bardzo bezpieczny, bo pieniądze będą jej potrzebne stosunkowo niedługo (za trzy lata). Dlatego nie może wybierać ryzykownych inwestycji, np. akcji czy agresywnych funduszy. Bo trudno przewidzieć, jaka sytuacja będzie na giełdzie za trzy lata. Może akurat kursy akcji będą spadać.

– Kredyt hipoteczny jest bardzo poważnym zobowiązaniem finansowym. Wiąże się z wysokimi kosztami odsetkowymi. Dlatego warto ograniczyć te koszty, wnosząc 20 proc. wkładu własnego, zaciągając kredyt maksymalnie na 20 lat oraz dbając o to, aby rata nie przekroczyła 30 proc. naszych dochodów netto. Jeśli nie jesteśmy w stanie spełnić tych warunków, to znaczy, że sięgamy po zbyt drogą nieruchomość – uważa Marcin Iwuć.

Inne cele mają 40-letni rodzice dwójki dzieci w wieku szkolnym, zarabiający łącznie 7 tys. zł brutto, spłacający kredyt mieszkaniowy (1500 zł miesięcznie) i nieposiadający żadnych oszczędności.

– Dla takich osób priorytetem jest jak najszybsze zbudowanie funduszu bezpieczeństwa. Zwykła awaria lodówki może stanowić poważny problem i postawić przed dramatycznym wyborem: spłacić ratę kredytu hipotecznego czy kupić nową lodówkę. Takich nieoczekiwanych sytuacji jest w życiu mnóstwo. Dlatego fundusz bezpieczeństwa jest absolutną koniecznością – uważa Marcin Iwuć.

Czterdziestolatki powinny też odkładać pieniądze na emeryturę i na studia dzieci. Z myślą o starości można regularnie inwestować choćby nieduże kwoty np. w fundusze inwestycyjne z udziałem akcji. Czas oszczędzania jest na tyle długi, że nawet jeśli dojdzie do okresowych strat, z dużym prawdopodobieństwem uda się je odrobić. Pieniądze na kształcenie dzieci też można gromadzić w funduszach inwestycyjnych, ale w tym przypadku ryzyko powinno być mniejsze.

Na emeryturę

Natomiast osoba 50-letnia, która ma już dorosłe dzieci, nie spłaca kredytów i zarabia 6 tys. brutto, powinna się skoncentrować na odkładaniu części dochodów z myślą o dodatkowej emeryturze.

– Po zakończeniu aktywności zawodowej dochody spadną nawet o 60 proc. Dlatego warto część pieniędzy wpłacać na przykład na IKE. Resztę można przeznaczyć na podróże oraz realizację innych marzeń – uważa Marcin Iwuć.

A jak powinna zachować się osoba, która dostanie duży zastrzyk gotówki?  – Jeśli ma trudności ze spłatą zadłużenia, powinna w pierwszej kolejności uregulować swoje zobowiązania, odkładając na bok wszystkie plany konsumpcyjne. Jeśli zobowiązania finansowe nie spędzają nam snu z powiek, dodatkowe pieniądze warto podzielić.  Część można wydać na realizację planów, a część zdeponować w banku np. na koncie oszczędnościowym czy lokacie –  radzi Monika Szlosek, dyrektor produktów detalicznych i inwestycyjnych w Deutsche Banku.

 

Piotr ?Stankiewicz, dyrektor Departamentu Produktów ?Transakcyjnych i Depozytowych ?Meritum Banku

Wiele osób ma problem ze zmobilizowaniem się do oszczędzania. Wbrew pozorom nie wymaga to wielu wyrzeczeń, ale przede wszystkim samodyscypliny i regularności.

Zmniejszenie naszych comiesięcznych wydatków o 5 proc. nie wpłynie istotnie na poziom naszego życia, ale ma ogromne znaczenie  w kontekście długoterminowego oszczędzania, czyli w perspektywie 15–20 lat. Aby skutecznie oszczędzać, trzeba wykazać się cierpliwością. Niektórzy chcą szybko nazbierać dużo pieniędzy i narzucają sobie bardzo restrykcyjny budżet. W efekcie oszczędzanie staje się trudne, nieprzyjemnie i często kończy się fiaskiem. Zdecydowanie lepiej sprawdza się odkładanie co miesiąc kwot, które nie będą dużym obciążeniem. Warto to zrobić zaraz po otrzymaniu wypłaty, zamiast liczyć, że odłożymy to, co zostanie nam na koniec miesiąca, bo często okaże się, że nie zostaje nic.

Wyzwaniem jest także niesięganie po odłożone przed chwilą pieniądze. Część z nas ma skłonność do zakupów pod wpływem impulsu i zapomina o oszczędzaniu, gdy widzi najnowszy gadżet elektroniczny, nowe buty czy torebkę. Takim osobom pomogą produkty przeznaczone do regularnego oszczędzania, które narzucają określony rytm i obligują do odkładnia zadeklarowanej kwoty. Oszczędzanie najlepiej rozpocząć od klasycznych depozytów bankowych.

Marek ?Ubysz, kierujący Wydziałem Produktów ?Oszczędnościowych ?w Banku Millennium

Pierwszym krokiem na drodze do efektywnego oszczędzania jest analiza wydatków i decyzja o ograniczeniu części z nich. Często wydaje się, że wszystkie wydatki są niezbędne, a część z nich to tylko niewielkie kwoty, 5 zł czy 10 zł dziennie. Tymczasem oszczędzanie najłatwiej zacząć od ograniczenia tych niewielkich, codziennych wydatków. Zjawisko to nosi nazwę efektu latte. Jeśli np. zrezygnujemy z codziennego zakupu kawy w kawiarni i zaoszczędzone w ten sposób 10 zł dziennie będziemy konsekwentnie odkładać, to po 20 latach zgromadzimy 73 tys. zł. Jeśli pieniądze te będziemy wpłacać na konto oszczędnościowe czy lokatę, uzbierana suma będzie jeszcze wyższa. Korzystamy wówczas z siły procentu składanego.

Idealnie byłoby, gdyby każdy miał poduszkę finansową o równowartości dziesięciu miesięcznych pensji. Ale zważając na obecną sytuację społeczno-gospodarczą i poziom uzyskiwanych dochodów, trzy pensje odłożone na koncie stanowią już relatywnie dobre zabezpieczenie. Takie oszczędności oznaczają, że w razie utraty pracy mamy co najmniej 90 dni, aby poszukać rozwiązań poprawiających naszą sytuację finansową.

Podsumowując, w odkładaniu pieniędzy bardziej liczy się nastawienie niż zasobność  portfela. Dobre planowanie, wyznaczanie celów oraz konsekwencja w ich realizacji to podstawowe czynniki decydujące o sukcesie.

Co warto zrobić krok po kroku

- ?Sporządź plan domowego budżetu. ?Zrób zestawienie dochodów i wydatków.

- ?Spłać pożyczki i kredyty konsumenckie, zaczynając od najniższych zobowiązań.

- ?Zbuduj fundusz bezpieczeństwa ?w wysokości sześciokrotności miesięcznych wydatków.

- Otwórz konto emerytalne (IKE, IKZE).

- Pomyśl o edukacji dzieci.

- ?W miarę możliwości nadpłacaj kredyt hipoteczny.

- ?Przeznacz nadwyżki finansowe na inne cele, np. na podróże, realizację marzeń, inwestycje, ?pomoc innym.

Aby skutecznie oszczędzać i inwestować, należy mieć plan. Powinien on uwzględniać nasz wiek, dochody i wydatki oraz przyszłe potrzeby. Dzięki temu łatwiej będzie nam zmobilizować się do systematycznego odkładania pieniędzy i kontroli wydatków. Postępowanie zgodnie z takim planem z czasem stanie się nawykiem, co sprawi, że oszczędzanie nie będzie uciążliwe.

Zapytaliśmy ekspertów, co taki plan powinien uwzględniać i jak go dopasować do konkretnej sytuacji życiowej.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy