Na piątkowej sesji w centrum uwagi inwestorów z warszawskiej giełdy była właśnie wygasająca grudniowa seria kontraktów terminowych. Przez większą część dnia wskaźnik największych spółek WIG20 utrzymywał się minimalnie nad kreską.
Sytuacja na trwałe zmieniła się ok. godz. 15. Wtedy WIG20 znalazł się pod kreską. Ostatecznie stracił 0,35 proc. i zakończył dzień na poziomie 2323 pkt. Takie zamknięcie z pewnością można wiązać aktywnością inwestorów z rynku terminowego. Na czwartkowym zamknięciu na 70 tys. otwartych pozycji aż 90 – 100 proc. znajdowało się w rękach dwóch inwestorów.
Podobnie jak w Polsce piątkowe notowania wyglądały w Europie Zachodniej, gdzie również dominowały niewielkie spadki. W USA główny indeks giełdy nowojorskiej Dow Jones zakończył sesję na niewielkim plusie (0,2 proc.)
Na rynku kasowym obroty zwiększyły się pod koniec sesji i skupiły na największych polskich spółkach. Wartość handlu wyniosła 2,7 mld zł.
Akcje Pekao straciły 2,3 proc., a PKO BP zyskały prawie tyle samo. Na ponad 1-proc. minusie sesję zakończyły papiery PKN Orlen i KGHM, a 1 proc. straciły akcje TP SA. Na warszawskim parkiecie pojawiła się nowa spółka z branży transportowej – PCC Intermodal. Jej akcje wzrosły na koniec dnia o 5 proc.