Dolina Lotnicza i bieszczadzkie szczyty

Nowoczesny przemysł lotniczy, informatyczny, chemiczny, meblarski, materiałów budowlanych to branże, które kształtują wizerunek gospodarki Podkarpacia. Więcej w dzisiejszym Horyzoncie Gospodarczym, poświęconym Podkarpackiemu

Aktualizacja: 12.12.2007 10:51 Publikacja: 11.12.2007 15:51

Dolina Lotnicza i bieszczadzkie szczyty

Foto: Rzeczpospolita

Podkarpacie zamierza szybko dogonić resztę kraju, bo nie chce być utożsamiane z Polską B. Oblicze województwa ma zmienić potężny strumień unijnych pieniędzy. Z samego Regionalnego Programu Operacyjnego do 2013 roku województwo będzie miało do wykorzystania ponad 1,3 mld euro. Dodatkowe blisko pół miliarda euro pochodzić będzie z programu rozwoju ściany wschodniej.

– Samorządy Podkarpacia już pokazały, że dobrze wykorzystują unijne pieniądze. Za kilka lat będzie to województwo nowoczesnego przemysłu, a zarazem jeden z unikalnych już w Europie regionów tak czystych ekologicznie – podkreśla Bogdan Rzońca, wicemarszałek województwa.

[srodtytul]Podstawą jest dobra komunikacja[/srodtytul]

Po drodze trzeba pokonać wiele przeszkód, w tym podnieść poziom wykształcenia ludności i potencjał edukacyjny, a zwłaszcza zrestrukturyzować bazę ekonomiczną obszarów wiejskich i zapewnić ludziom na wsi pracę. Podstawą jest poprawa sieci dróg, infrastruktury technicznej, które są krwiobiegiem gospodarki.

– Jestem przekonany, że do 2012 roku gotowa będzie autostrada A4 do granicy z Ukrainą. Istotna jest szybka budowa trasy szybkiego ruchu S19, a przede wszystkim rozbudowa rzeszowskiego lotniska – mówi Zbigniew Rynasiewicz, podkarpacki poseł PO, przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.

Bez dobrych dróg i lotnisk trudno będzie przyciągać inwestorów zagranicznych. – Lotnisko to dla Podkarpacia okno na świat. Rzeszów może się stać znaczącym portem w tej części Europy i musi wykorzystać tę szansę – podkreśla prof. Zdzisław Gawlik, pochodzący z Rzeszowa podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu.

[srodtytul]Lotnictwo dodaje skrzydeł[/srodtytul]

Gospodarka województwa podkarpackiego opiera się na kilku branżach, które kojarzą się z tym regionem od co najmniej kilkudziesięciu lat: paliwowo-energetycznej, lotniczej, chemicznej i szklarskiej. W ostatnich latach dynamicznie rozwinął się również przemysł meblarski, materiałów budowlanych oraz zupełnie nieznana wcześniej na tym terenie produkcja elementów i technologii dla przemysłu motoryzacyjnego. Hitem stała się firma Asseco, lider w zakresie technologii informatycznych.

Wizytówką Podkarpacia od lat jest lotnictwo. Wejście przed kilku laty do WSK PZL Rzeszów światowego potentata Pratt & Whitney spowodowało dynamiczny rozwój tej branży w regionie. To właśnie w Rzeszowie montowane są silniki do samolotów F-16. Klaster przemysłowy Dolina Lotnicza zrzesza już kilkadziesiąt firm, a Rzeszów stał się niekwestionowaną stolicą polskiego przemysłu lotniczego.

Tradycje gospodarcze regionu to również przemysł szklarski. Krośnieńskie Huty Szkła były jedną z pięciu polskich spółek, które jako pierwsze trafiły na warszawską giełdę. W okolicach Krosna i Jasła funkcjonuje dziś około 30 mniejszych firm zajmujących się produkcją szkła. Natomiast była Huta Szkła Jarosław, specjalizująca się w produkcji szkła opakowaniowego, dobrze sobie radzi dzięki amerykańskiemu koncernowi Owens Illinois.Od lat wiodącym przedsiębiorstwem Podkarpacia jest Firma Oponiarska Dębica. Została sprywatyzowana jako jedna z pierwszych. Trafiła w dobre ręce amerykańskiego Good-yeara, potentata w produkcji opon. Dzięki inwestycjom stała się jednym z największych w Europie producentów opon do samochodów osobowych i ciężarowych. Eksportuje je do kilkudziesięciu krajów świata. Sukces dębickich opon to w dużej mierze zasługa kierującego od lat spółką prezesa Zdzisława Chabowskiego.

[srodtytul]Strefy ekonomiczne przyciągnęły inwestorów[/srodtytul]

Prężnie rozwijają się przedsiębiorstwa powstałe jeszcze 70 lat temu w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego. Zakłady Chemiczne Organika w Nowej Sarzynie czy choćby Gamrat w Jaśle to liderzy w swoich branżach. Dobrze rozwijają się spółki Huty Stalowa Wola, przez lata największego zakładu Podkarpacia.

Gospodarkę regionu zmieniło powstanie specjalnych stref ekonomicznych w Mielcu i Tarnobrzegu. Przyciągają one potężnych inwestorów krajowych i zagranicznych. Ulokowały się tam największe spółki z branży motoryzacyjnej: Lear Automotive w Mielcu i Stahlschmid & Maiworm w podstrefie w Stalowej Woli. Dawna fabryka amortyzatorów w Krośnie została przejęta przez światowego potentata w tej branży – koncern Delphi.Za fenomen gospodarczy można uznać spółkę Transsystem z Woli Dalszej k. Łańcuta. Specjalizuje się w produkcji i montażu metalowych elementów linii technologicznych do fabryk samochodowych. Współpracuje z największymi koncernami motoryzacyjnymi na świecie. Budowała fabryki w całej Europie, Rosji, USA, Chinach.

Na Podkarpaciu swoje fabryki ulokowali bracia Adam i Jerzy Krzanowscy. Królowie krzeseł z Krosna są dziś zaliczani do najbogatszych ludzi w kraju, a należący do nich Nowy Styl stał się koncernem światowym.

Rozpoznawalną markę mają Krosno, Dębica, Nowy Styl czy Śnieżka z Lubziny pod Dębicą, jeden z krajowych liderów w produkcji farb. Bez wątpienia do tego grona należy rzeszowski Zelmer, znany w kraju producent sprzętu AGD, zwłaszcza odkurzaczy.

Władze Podkarpacia liczą, że gospodarkę regionu będzie stymulować sąsiedztwo potężnego rynku Ukrainy. W sferze wymiany politycznej i kulturalnej współpraca z Ukrainą układa się bardzo dobrze. Gorzej jest z wymianą gospodarczą. Jeżeli jednak Ukraina wkroczy na ścieżkę szybkiego rozwoju, to Podkarpackie z pewnością na tym skorzysta, bo najkrótsza droga z Ukrainy do Europy Zachodniej wiedzie przez ten region.

[srodtytul]Bieszczady będą turystycznym hitem[/srodtytul]

Nadmiar ludności mieszkającej na wsi oraz rozdrobnienie gospodarstw rolnych w połączeniu z niskim wykształceniem mieszkańców wsi powodują, że największym problemem, z którym będzie się musiało uporać Podkarpackie, jest restrukturyzacja obszarów wiejskich. Ma temu służyć ich wielofunkcyjny rozwój: zwiększenie areału i wzrost roli gospodarstw wysoko efektywnych, rozwój przetwórstwa rolno-spożywczego, lepsze wykorzystanie turystyki i ochrony środowiska w rozwijaniu nowych dziedzin działalności gospodarczej.

Przez lata niewykorzystaną szansą Podkarpacia była turystyka. Atrybutem regionu są wyjątkowe walory przyrodniczo-krajobrazowe Bieszczadów i Beskidu Niskiego, duże zalesienie, źródła wody mineralnej, rezydencje magnackie, pałace oraz liczne zabytki architektury drewnianej i pamiątki wielonarodowej kultury tych ziem. W planach jest przygotowanie markowych produktów turystycznych. Mogłaby to być na przykład turystyka polonijna, traperska, edukacyjno–przyrodnicza oraz związana z bogatym wielokulturowym dziedzictwem.

– Takich miejsc jak Bieszczady i Beskid Niski trudno dziś szukać w Europie i to jest naszym wielkim atutem. Z jednej strony nowoczesny przemysł, a z drugiej – turystyka w miejscach nieskażonych przemysłem – przekonuje wicemarszałek Rzońca.

Podkarpacie zamierza szybko dogonić resztę kraju, bo nie chce być utożsamiane z Polską B. Oblicze województwa ma zmienić potężny strumień unijnych pieniędzy. Z samego Regionalnego Programu Operacyjnego do 2013 roku województwo będzie miało do wykorzystania ponad 1,3 mld euro. Dodatkowe blisko pół miliarda euro pochodzić będzie z programu rozwoju ściany wschodniej.

– Samorządy Podkarpacia już pokazały, że dobrze wykorzystują unijne pieniądze. Za kilka lat będzie to województwo nowoczesnego przemysłu, a zarazem jeden z unikalnych już w Europie regionów tak czystych ekologicznie – podkreśla Bogdan Rzońca, wicemarszałek województwa.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy