GPW słabiej na tle innych

Wtorek także nie przyniósł na GPW rozstrzygnięcia co do kierunku zmian indeksów w przyszłości. Przez większość dnia lepsze nastroje panowały na innych europejskich rynkach akcji

Publikacja: 09.01.2008 00:31

Przez większą część wtorkowej sesji w Warszawie niewiele się działo. Jedynie końcówka przyniosła lekką przewagę kupujących, głównie na dużych spółkach. Cały czas widać jednak oczekiwanie inwestorów na jakiś sygnał, który pchnąłby rynek w którąkolwiek stronę.

Takim sygnałem może być przełamanie wsparć na wykresach indeksów w okolicach ostatnich dołków. Taka sytuacja ma zresztą miejsce w przypadku WIG, ale spadek poniżej poziomu 54 tys. pkt jest na tyle niewielki, że właściwie w każdej chwili może zostać odrobiony.

WIG20 wczoraj wybronił się przed zniżką i na koniec sesji zyskał niemal 1 proc. Wzrost ten można przypisywać głównie drożejącym na fali wzrostu notowań miedzi na światowych rynkach akcjom KGHM Polska Miedź. Papiery koncernu w ciągu dnia zyskiwały ponad 2 proc. Poza tym pozytywny wpływ na rynek miały akcje Biotonu, PBG i PGNiG.

Dużym ciężarem dla indeksu były natomiast walory banku BPH tracące w trakcie sesji prawie 4 proc. i Polimex, taniejący o ponad 2 proc. Kurs tej ostatniej spółki na fixingu powrócił do poziomu zamknięcia z poniedziałku. Generalnie jednak większość akcji spadła. W notowaniach ciągłych w dół poszły kursy 207 spółek, w górę 101, a tylko 34 się nie zmieniły. Wczorajsze obroty podliczono na 2 mld zł.

Przez większą część dnia zdecydowanie lepiej od polskich zachowywały się indeksy rynków zagranicznych. W Europie Zachodniej sesje kończyły się ponadjednoprocentowym wzrostem. Zyskiwały głównie walory firm chemicznych, m.in. Sanofi-Aventis (4,7 proc.). Natomiast na londyńskim parkiecie o 5,2 proc. wzrosły walory British Telecom.

Od wzrostu rozpoczęły się również notowania w USA, jednak dzień zakończył się wyraźnymi spadkami.

Przez większą część wtorkowej sesji w Warszawie niewiele się działo. Jedynie końcówka przyniosła lekką przewagę kupujących, głównie na dużych spółkach. Cały czas widać jednak oczekiwanie inwestorów na jakiś sygnał, który pchnąłby rynek w którąkolwiek stronę.

Takim sygnałem może być przełamanie wsparć na wykresach indeksów w okolicach ostatnich dołków. Taka sytuacja ma zresztą miejsce w przypadku WIG, ale spadek poniżej poziomu 54 tys. pkt jest na tyle niewielki, że właściwie w każdej chwili może zostać odrobiony.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy