NewConnect kończy rok

Na alternatywnym rynku GPW zadebiutuje dziś 63. spółka. Dzięki niemu droga na parkiet stała się prostsza, ale problemów również nie brakuje

Publikacja: 25.08.2008 02:02

NewConnect kończy rok

Foto: Rzeczpospolita

W sobotę najmłodsze dziecko warszawskiej giełdy, rynek dedykowany małym innowacyjnym firmom, kończy rok. Sam prezes GPW Ludwik Sobolewski przyznaje w rozmowie z „Rz”, że nie był on pasmem sukcesów. Mimo to NewConnect rozwija się szybko.

Od pierwszego notowania 30 sierpnia 2007 r. zadebiutowały na nim już 62 spółki, które pozyskały z rynku ok. 280 mln zł. Dziś pojawi się kolejna – działająca w branży farmaceutycznej Pharmena to 39. debiutant w tym roku. Do tej pory wartość ofert nie jest porażająca, każda spółka pozyskała średnio 4,5 mln zł. Oznacza to, że firmy wchodzą na NC nie tylko po pieniądze.

– Mieliśmy planowaną większą emisję, ale sytuacja na rynku ją uniemożliwia. W związku z tym wchodzimy na NC głównie po to, aby uzyskać efekt marketingowy i uwiarygodnić naszą spółkę – mówi Wojciech Gurgul, prezes PGS Software, spółki, która zadebiutuje na NC. Trudności z pozyskaniem inwestorów powodują, że planowanych przez GPW 100 firm na koniec 2008 r. nie uda się osiągnąć.

Na rynku jest też wiele innych problemów. Wszystkie notowane na NC spółki warte są w sumie niespełna 1,25 mld zł. Ich kapitalizacja jest na tym samym poziomie co w kwietniu tego roku, kiedy na rynku było 38 firm. Poważnym problemem są spadające wyceny spółek. Od debiutu na plusie utrzymało się jedynie osiem firm, a rekordziści, tacy jak ViaGuara czy Veno, stracili ponad 90 proc. swojej wartości. Inwestorzy nie kupują akcji, bo wyniki finansowe firm nie zachwycają. Jak podała gazeta „Parkiet”, w I półroczu zyski przyniosło jedynie 27 spółek z 61 firm, a prawie połowa miała wyniki gorsze niż w zeszłym roku.

Kolejną barierą w rozwoju są bardzo niskie obroty, które w lipcu wyniosły 54 mln zł. To tyle samo co w październiku zeszłego roku, gdy na rynku było zaledwie 13 spółek.

– O ile po uruchomieniu rynku pojawiały się zlecenia dotyczące firm z NewConnect, o tyle teraz handel tymi akcjami zupełnie zamarł – mówi Maciej Palacz, makler z KBC Securities.

Władze GPW się nie poddają. Za kilka miesięcy zaczną działać instrumenty pozwalające mierzyć innowacyjność spó-łek giełdowych z obu rynków. Jesienią wprowadzone zostaną na NC transakcje pakietowe i kodeks dobrych praktyk. We wrześniu powstanie klasyfikacja sektorowa spółek, która podzieli je na 11 branż. – Gdy liczba firm zbliży się do 100, powstanie nowy indeks, ułatwiający inwestorom orientację w ofercie rynkowej – deklaruje prezes GPW.

– Do odbicia NewConnect potrzebna jest poprawa sytuacji na szerokim rynku i pierwsze przykłady spółek z NC, które pokażą, że da się na nim zarobić – przewiduje Tomasz Kaczmarek, doradca inwestycyjny z DM BZ WBK. Jednak nie brakuje też sceptyków, którzy wróżą rychły koniec NewConnect.

masz pytanie wyślij e-mail do autoraw.iwaniuk@rp.pl

W sobotę najmłodsze dziecko warszawskiej giełdy, rynek dedykowany małym innowacyjnym firmom, kończy rok. Sam prezes GPW Ludwik Sobolewski przyznaje w rozmowie z „Rz”, że nie był on pasmem sukcesów. Mimo to NewConnect rozwija się szybko.

Od pierwszego notowania 30 sierpnia 2007 r. zadebiutowały na nim już 62 spółki, które pozyskały z rynku ok. 280 mln zł. Dziś pojawi się kolejna – działająca w branży farmaceutycznej Pharmena to 39. debiutant w tym roku. Do tej pory wartość ofert nie jest porażająca, każda spółka pozyskała średnio 4,5 mln zł. Oznacza to, że firmy wchodzą na NC nie tylko po pieniądze.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy