Choć na ratowanie rubla bank centralny (Bank Rosji) wydał już ponad 100 mld dol. z rezerw, to narodowa waluta słabnie coraz szybciej. W środę po raz pierwszy oficjalny kurs przekroczył 28 rubli za dolara

Specjaliści coraz głośniej krytykują przyjętą przez Bank Rosji strategię „sterowanej dewaluacji”. Polega ona na określaniu przez bank centralny korytarza zmiany kursu, w przedziałach którego może się osłabiać rubel. W listopadzie bank trzykrotnie rozszerzał ten korytarz wahań kursu w stosunku do koszyka dwóch walut (0,55 dol. + 0,45 euro). W ciągu miesiąca waluta straciła 4,1 proc.

Zdaniem analityków strategia „sterowanej dewaluacji” doprowadzi do szybkiego wykrwawienia się rezerw walutowych kraju. Od sierpnia zmniejszyły się o prawie 150 mld dol..W środę znany rosyjski ekonomista Michaił Chazin publicznie skrytykował działania władz.

- Nie rozumiem ich polityki. Trzeba jak najszybciej dewaluować rubel, a po tym nie dopuścić by obywatele wymieniali ruble na obce waluty - mówi ekonomista w rozmowie z rozgłośnia Echo Moskwy.

Chazin proponuje, by Bank Rosji czasowo odebrał licencję na handel walutą wszystkim rosyjskim bankom, oprócz trzech największych państwowych.