To wywołało spadek jego notowań w Sztokholmie o ponad 7 proc.

Zysk netto Ericssona wzrósł do 2 mld koron (274 mln dol.) z 800 mln rok wcześniej, ale operacyjny, bez kosztów restrukturyzacji, zmalał o 12,3 proc., do 5,3 mld. Był jednak większy o 17 proc. niż w I kwartale. Obroty zmalały o 8 proc., do 48 mld dol.

Prezes Hans Vestberg wyjaśnił, że mniejsze obroty to wynik niedoborów komponentów i wąskich gardeł w systemie dostaw. Ocenił ich wpływ na 3 – 4 mld koron. Ponadto operatorzy wciąż ostrożnie oceniają koniunkturę Firmy łączności na wielu wschodzących rynkach podchodzą nadal ostrożnie do inwestowania, a to wpływa na wyniki głównego działu spółki, Networks. We wszystkich regionach, poza Ameryką Północną, nastąpił spadek sprzedaży.

[i]—dpa, reuters[/i]