Moce zainstalowane na świecie w energetyce słonecznej przekraczają już 30 GW. To wystarcza do zapewnienia dostaw prądu dla 10 mln gospodarstw. Spadek cen modułów fotowoltaicznych oraz wzrost ich wydajności spowodowały, że fotowoltaika była w ostatnich dwóch latach wyjątkowo niewrażliwa na kryzys gospodarczy.

Z drugiej strony spowodowało to mniejsze zyski firm zajmujących się rozwijaniem się energetyki słonecznej i presję na obniżenie taryf dla tej energii. Bank przewiduje dalsze obniżki taryf w 2011 roku, co najbardziej dotknie rynek czeski, hiszpański i niemiecki.

W tym roku ilość uruchomionych instalacji fotowoltaicznych wzrośnie na świecie o 87 proc. Zdaniem analityków banku Sarasin dwa najbardziej lukratywne rynki dla energetyki fotowoltaicznej to obecnie Niemcy i Włochy.

W najbliższych dwóch latach rynek znacznie się poszerzy. Wzrasta nie tylko zainteresowanie instalacją modułów fotowoltaicznych ale także budową elektrowni słonecznych. W ubiegłym roku uruchomiono na świecie osiem takich elektrowni o łącznej mocy 350 MW. Popularność energii fotowoltaicznej zapewni dalszy spadek cen tej technologii - rocznie ma on wynieść od 10 do 20 proc. Masowa produkcja zapewni branży konkurencyjność cenową. Bank Sarasin ocenia średnioroczne tempo wzrostu branży do 2015 roku na 33 proc. Rocznie będzie na świecie instalowane ponad 500 MW nowych mocy w fotowoltaice.

Bank, jako najbardziej perspektywiczne rynki, wymienia: Francję,Włochy, Hiszpanię, Stany Zjednoczone, Kanadę, Chiny, Indie i Japonię.