Netia daje ponad 800 milionów za Exatel

Największy operator alternatywny wciąż jeszcze nie daje za wygraną w wyścigu po Exatela. Chociaż został wykluczony z drugiego etapu badania ofert liczy, że jeszcze może wrócić do gry. Alternatywny plan, to wypłata dywidendy. Bez względu na akwizycje Netia zamierza przystąpić do modernizacji sieci do standardu VDSL2, aby utrzymać lub podnieść swój udział w rynku dostępu do internetu. Według Mirosława Godlewskiego, szefa Netii, to ostatni rosnący segmentu rynku.

Publikacja: 29.11.2010 07:43

Netia daje ponad 800 milionów za Exatel

Foto: ROL

- W pierwszej fazie procedury sprzedaży [b]Exatela[/b] zaproponowaliśmy ponad 700 mln zł. W trakcie tego procesu, w ramach negocjacji, moglibyśmy ewentualnie wyłożyć jeszcze kolejne 100 mln zł – powiedział w rozmowie z rpkom.pl [b]Mirosław Godlewski[/b], prezes [b]Netii[/b]. Jego spółka bowiem właśnie na 100 mln zł rocznie szacuje korzyści z synergii z Exatelem. Mimo niedopuszczenia Netii do [i]due dilligence[/i] zdaniem Mirosława Godlewskiego jeszcze nie jest za późno na rozmowy z właścicielem Exatela, czyli [b]Polską Grupą Energetyczną[/b]. – Uzyskaliśmy formalną informację od sprzedającego, że jeżeli oferty podmiotów, które przeszły do drugiego etapu nie będą satysfakcjonujące, będziemy mieli możliwość złożyć swoją – powiedział prezes Netii. - Jesteśmy zdeterminowani, aby brać udział w tym procesie do końca, ale oczywiście nie złożymy oferty, jeśli nie przeprowadzimy badania spółki – mówił. Mirosław Godlewski liczy, że w pierwszej połowie 2011 r. [b]KGHM[/b] wystawi na sprzedaż [b]Telefonię Dialog[/b], którą także interesuje się Netia.

[i]współpraca Łukasz Dec[/i]

[b]Wkrótce nowa strategia[/b]

Szef Netii podtrzymał wcześniejsze deklaracje, że jeśli spółka nie wyda pieniędzy na duże przejęcia, podzieli się nimi z akcjonariuszami. - Jeżeli żadna z dużych akwizycji nie dojdzie do skutku zaproponujemy akcjonariuszom wypłatę dywidendy. Stać nas na jednoczesną wypłatę, jedną dużą transakcję i inwestycje takie, jak przejęcia operatorów ethernetowych i modernizacja sieci – powiedział Mirosław Godlewski. Według niego, pod koniec roku lub na początku przyszłego Netia będzie gotowa z nową strategią, zawierającą m.in. inwestycje w technologię VDSL2 zarówno na własnej infrastrukturze, jak i infrastrukturze [b]Telekomunikacji Polskiej[/b]. Testy VDSL już trwają. Dostawcy sprzętu zostaną wybrani w I połowie przyszłego roku. Na ten sam okres planowany jest również komercyjny start usług - Dotarliśmy do momentu, w którym warto inwestować we własną sieć – wyjaśniał Mirosław Godlewski. Mówił także, że trwają już – choć są na bardzo wstępnym etapie i nie wiadomo jeszcze co z nich wyniknie – rozmowy między operatorami na temat wspólnych inwestycji w technologię FTTx. Pytany, czy nakłady na infrastrukturę dostępową zmienią politykę inwestycyjną grupy mówił: - Nie przewiduję, aby nakłady inwestycyjne w kolejnych latach był wyższy niż 15 proc. przychodów grupy, tak jak to ma miejsce obecnie.

[b]Telewizyjne układanki z Netią[/b] Według Mirosława Godlewskiego 2011 r. będzie rokiem weryfikacji i przyspieszenia zapowiedzianych w tym roku znaczących transakcji fuzji i przejęć na rynku telekomunikacyjnym w Polsce. - Po wewnętrznej konsolidacji branży telekomunikacyjnej przychodzi czas na transakcje międzybranżowe, czego dowodem jest zapowiedziane przejęcie [b]Telewizji Polsat[/b] przez [b]Cyfrowy Polsat[/b] oraz umowa TP z [b]TVN[/b]. Dobrze, że mamy z tymi procesami do czynienia teraz, gdy Netia jest dużo silniejszym i stabilnym finansowo podmiotem. Bez nas trudno jest sobie wyobrazić ciekawą układankę – powiedział Mirosław Godlewski.

- Musimy naprawdę szybko mieć własną ofertę telewizyjną. Jeszcze w tym roku chcemy zacząć jej testy z partnerem – powiedział Mirosław Godlewski. Rynek powszechnie spekuluje, że partnerem tym będzie [b]Cyfra Plus[/b] (tak, jak wcześniej miała być platforma „n”). Mirosław Godlewski mówi jednak, że partnerem wcale nie musi być platforma DTH. Wiadomo, że Netia rozmawiała i testowała usługi z licznymi już dostawcami cyfrowej telewizji w sieciach stacjonarnych.

[b]W 2011 r. urośnie tylko internet[/b]

Według Mirosława Godlewskiego, żaden z rynków telekomunikacyjnych, poza internetowym, nie ma już większego potencjału wzrostu. – Spodziewam się, że w przyszłym roku przybędzie mniej więcej tyle samo abonentów internetu stacjonarnego, co w 2010, czyli około pół miliona. Jeżeli szef Netii się nie pomyli, to w grudniu 2011 r w Polsce z dostępu do stacjonarnego internetu korzystać będzie 7,1 mln osób. - Zakładam, że nasz udział w rynku będzie rósł najszybciej – powiedział Mirosław Godlewski. Na koniec września alternatywny operator posiadał 11,1 proc. rynku. Rok wcześniej 9 proc.

Ważnym czynnikiem działań na tym rynku będzie dla Netii finał dyskusji o zasady regulacji dostępu do usług BSA w sieci TP. Mirosław Godlewski potwierdził, że Netia kwestionuje obecnie stosowane zasady testu marży i ceny. Jego zdaniem proces jest za mało przejrzysty dla operatorów alternatywnych, którzy nie mają wglądu w dane dostarczane przez TP, ani proces testu przeprowadzony przez [b]Urząd Komunikacji Elektronicznej[/b]. Mirosław Godlewski przyznał, że dla Netii było zaskoczeniem, jakie oferty detaliczne zyskały akceptację UKE.

Internet mobilny (w sieci [b]P4[/b]) nadal będzie narzędziem wspierania sprzedaży usług dostępowych w sieci stacjonarnej. Netia nie zamierza jednak wchodzić w segment komórkowych usług głosowych. – Stawki hurtowe, jakie oferują dzisiaj operatorzy infrastrukturalni powoduję, że trudno o opłacalny model biznesowy – wyjaśnił szef Netii.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień