Endesa związana z konserwatywną Partią Ludową (b. szef rady nadzorczej Manuel Pizarro był deputowanym do parlamentu z ramienia PP) zatrudniła byłego premiera i przywódcę PP jako doradcę, aby pomógł jej w negocjowaniu ostrzejszych przepisów dotyczących sektora energetyki.

To była reakcja na podobną nominację w grudniu b. premiera Felipa Gonzaleza z partii socjalistycznej PSOE do rady Gas Natural.

Gonzalez i Aznar byli zaciekłymi wrogami w latach 90., obaj zachowali duże wpływy we własnych ugrupowaniach po zaprzestaniu kierowania nimi i rządami. Teraz mogą pomóc obu firmom w przezwyciężeniu problemów powstałych w Hiszpanii po częściowej liberalizacji sektora energetyki. Najważniejszą sprawą są stałe stawki za energię, które w wielu wypadkach nie pokrywają kosztów jej wyprodukowania.

Pizarro był zadeklarowanym przeciwnikiem wrogiej oferto przejęcia w 2006 r. Endesy przez Gas Natural, która wtedy miała poparcie socjalistycznego rządu, bo uważaj, że znacznie lepszą ofertę złożył niemiecki E.ON. Endesę sprzedano w końcu w 2007 r. konsorcjum włoskiego ENEL i hiszpańskiej grupy budowlano-usługowej Acciona.

Gas Natural prowadzi ponadto batalię sądową o ceny gazu, jakich żąda algierskie przedsiębiorstwo państwowe ropy i gazu Sonatrach. Doświadczenie Gonzaleza zdobyte przez 14 lat premierowania może okazać się przydatne w rozwiązaniu tego problemu drogą dyplomatyczną.