Radykalne zmiany zostaną przedstawione po Świętach Wielkanocnych – sprecyzował premier podczas posiedzenia Rady Ministrów transmitowanym w telewizji. Mapa drogowa będzie głosowana w parlamencie. - Grecja zarządza swoim olbrzymim długiem dzięki pomocy przyznanej przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy - podkreślił Papandreu.
Celem greckiego rządu jest, aby w 2015 roku - zmniejszyć wydatki państwa do ok. 44 proc. PKB wobec 53 proc. PKB w 2009 r. oraz podnieść wpływy do ok. 43 proc. PKB wobec 38 proc. w 2009 r.
Gdyby plan ten się powiódł wydatki publiczne znalazłyby się na poziomie z 2003 roku, a wpływy – na poziomie z 2000 roku. Realizację zamierzeń ułatwiłaby zgoda UE na przesunięcie spłaty 110 mld euro pożyczki i zmniejszenie odsetek. W przeciwnym razie dług w 2011 r. osiągnie 152,4 proc. PKB.
Akcja prywatyzacyjna
Grecja przygotowuje się do wielkiej prywatyzacji, która do 2013 r. powinna przynieść dodatkowe wpływy do budżetu na poziomie 22 mld euro. Jako pierwszy sprzedany zostanie główny dostawca energii elektrycznej firma PPC. – Udział skarbu państwa w PPC zostanie zredukowany z obecnych 51 proc. do 34 proc. z zachowaniem kontroli nad spółką – czytamy w oświadczeniu wydanym przez grecki rząd.