W kwietniu komisja pracowała nad projektem ustawy mającej stworzyć otoczenie prawne dla inwestycji w energetyce jądrowej w Polsce (Ustawa o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących), a także nowelizacją prawa atomowego regulującego m.in. kwestie dozoru jądrowego, zezwoleń na działalność obiektów jądrowych oraz odpowiedzialności za ewentualne szkody.
Program rozwoju polskiej energetyki jądrowej składa się z kilku etapów. W pierwszym - do połowy tego roku zostaną uchwalone przepisy niezbędne dla rozwoju i funkcjonowania tego typu siłowni. W drugim etapie, do końca roku 2013, ma być wybrana lokalizacja, a także technologia budowy. Z końcem roku 2015 ma być wykonany projekt techniczny, jak też uzyskane wszystkie uzgodnienia i pozwolenia. Pierwszy blok powinien powstać w roku 2020.
- Przygotowane przez nas przepisy nie determinują dzisiaj budowy bloków, ale stwarzają silne i stabilne podstawy, aby, gdy taka decyzja zapadnie, móc sprawnie, a przede wszystkim bezpiecznie, inwestować w energetykę jądrową - tłumaczy Wojciech Saługa (PO), przewodniczący komisji odpowiedzialnej za sprawy energetyki jądrowej.
W skład komisji nadzwyczajnej wchodzi 23 posłów ze wszystkich klubów poselskich.
Obecnie ponad 90 proc. zapotrzebowania na energię pokrywa produkcja z elektrowni węglowych. Specjaliści przewidują, że nie uda się utrzymać takiej struktury paliw, także przez coraz surowsze prawo ochrony środowiska w Unii Europejskiej. Jednak za 20 lat nadal większość energii będzie w Polsce powstawać z węgla - 57 proc. wytwarzanego w kraju prądu będzie produkowane z węgla kamiennego i brunatnego.