Drugie głosowanie w Grecji

Greccy deputowani przyjęli drugą ustawę oszczędnościową na lata 2011-2015. Od przyjęcia pakietu oszczędnościowego Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska uzależniają przyznanie pogrążonej w kryzysie Grecji kolejnej transzy pomocy

Aktualizacja: 30.06.2011 18:42 Publikacja: 30.06.2011 17:10

Drugie głosowanie w Grecji

Foto: AFP

Przyjęta ustawa to tzw. ustawa implementacyjna, precyzującą posunięcia oszczędnościowe i prywatyzacyjne w ciągu kolejnych pięciu lat. Za jej przyjęciem głosowało 155 posłów w liczącym 300 członków parlamencie. Przeciwko było 136 deputowanych.

Swojego zadowolenia z wyniku głosowania w Grecji nie kryją przedstawiciele Unii Europejskiej. - Przyjęcie przez grecki parlament drugiej ustawy oszczędnościowej było kolejnym aktem narodowej odpowiedzialności - oświadczyli we wspólnym komunikacie przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

- Istnieją warunki do podjęcia decyzji o wypłacie Grecji kolejnej transzy pomocy finansowej i do szybkiego postępu ws. drugiego pakietu pomocy - dodają w oświadczeniu.

Pierwszą ustawę oszczędnościową parlament przyjął w środę.

Program oszczędnościowy zakłada cięcia wydatków, wzrost podatków, redukcje zatrudnienia w sektorze publicznym, a także sprzedaż aktywów państwowych. W sumie przedsięwzięcia te mają przynieść ok. 78 miliardów euro.

Wynegocjowana jeszcze w ubiegłym roku międzynarodowa pomoc opiewa w sumie na 110 miliardów euro. Kolejna, piąta transza pomocy wynosi 12 mld euro.

Niemcy idą w ślady Francji

Minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble poinformował w czwartek, że jego resort porozumiał się z niemieckimi bankami w sprawie ich dobrowolnego udziału w drugim pakiecie pomocy dla pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji.

Wkład banków ma wynieść 3,2 miliarda euro. Agencja DPA informuje, że niemieckie banki posiadają greckie obligacje opiewające łącznie na 10 miliardów euro.

Agencja zwraca uwagę, że całkowicie dobrowolne zaangażowanie się wierzycieli prywatnych jest istotne, bowiem agencje ratingowe, które wiarygodność kredytową Grecji obniżyły już do poziomu "śmieciowego" ostrzegły, że nakazanie bankom refinansowania przypadających do spłaty greckich kredytów zostałoby uznane za utratę przez Ateny zdolności płatniczej. To zaś gwałtownie zaostrzyłoby kryzys zadłużenia w strefie euro.

Schaeuble i szef komercyjnego banku Deutsche Bank Josef Ackermann poinformowali, że ostatnie szczegóły zostaną dopracowane do niedzieli, kiedy to w Brukseli zbiorą się ministrowie finansów strefy euro.

W ubiegłym roku Grecja zaczęła korzystać z pakietu pomocy UE i MFW, opiewającego na 110 miliardów euro. Szybko stało się jasne, że w 2012 roku kraj ten nie będzie w stanie powrócić do pożyczania pieniędzy na rynkach finansowych i konieczny będzie drugi pakiet. Jego wysokości, ani szczegółów, eurogrupa dotychczas nie ustaliła, ale postanowiono, że tym razem w pomoc zaangażują się - całkowicie dobrowolnie - także wierzyciele prywatni.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy