Obroty były wyższe rok do roku o 41 proc. do 29,2 mld dol.; EBITA - o 59 proc. do 7,4 mld dol.. Na razie to nieco mniej aniżeli w rekordowym dla koncernu roku 2008 (wtedy zysk netto wyniósł 4,7 mld dol.).

Jednak jak zauważa Denis Borysow analityk Banku Moskwy, taki wynik to wstęp do rocznego rekordu. Jego zdaniem roczny zysk netto TNK-BP International sięgnie 8 mld dol., a obrót 61 mld dol. EBITA - 14 mld dol..

To zasługa przede wszystkim koniunktury. W 2007 r średnia cena baryłki rosyjskiej ropy wynosiła 72 dol., w tym roku sięgnie 110 dol.. Do tego firma zwiększyła wydobycie (1,2 proc. w ciągu roku i 4 proc. od 2007 r).

Za I półrocze BP dostało dywidendę od TNK-BP w wysokości 1,6 mld dol. To dwa razy tyle niż przed rokiem.

Analitycy przewidują, że wszystkie paliwowe koncerny Rosji będą w tym roku bić rekordy. A gdyby nie rządowy kaganiec nałożony przez Kreml na ceny paliw, wyniki byłyby jeszcze lepsze.