Jako przykład Leszek Hołda podał UEFA, na której potrzeby Orange (do tej samej grupy należy Integrated Solutions), wyposażał studia transmisyjne na stadionach podczas Euro 2012. – UEFA to wymagający klient, zawsze wybierający produkty z najwyższej półki. Jednak podczas rozmów z nami stwierdzili wprost, byśmy nie próbowali stosować żadnych innowacyjnych rozwiązań. Mamy wybrać takie, które są na rynku obecne co najmniej rok, a my oferujemy je co najmniej od sześciu miesięcy – powiedział Leszek Hołda.
Według niego to pokazuje, jak różnie rozumieć można słowo innowacja. – Dla UEFA są to rozwiązania efektywne, które przynoszą pożądany efekt, a nie koniecznie nowość – stwierdził Hołda.
W podobnym tonie wypowiedział się Mirosław Suszek, od niedawna dyrektor ds. operacyjnych i członek zarządu Netii. Stwierdził, że klienci firm telekomunikacyjnych nie są zainteresowani innowacją samą w sobie, a rozwiązaniami, które ułatwiają życie. – To, oczywiście, w sytuacji kiedy rynek się kurczy wymusza na firmach wprowadzanie nowych, niekonwencjonalnych usług – podkreślił Mirosław Suszek .
Według niego innowacja może być szansą dla operatorów na szukaniu dodatkowych przychodów, czy na obniżenia kosztów. – Przykładem takich działań jest zmiana architektury systemów informatycznych i CRM – mówił Mirosław Suszek.
Czy tym można wytłumaczyć, że w zestawieniu wydatków branży ICT na badania i rozwój, którą przy okazji raportu