Kurczą się udziały z rodzimych rynków w przychodach wielkich grup telekomunikacyjnych - wynika z analizy Wireless Intelligence, której dziennikarze przestudiowali wyniki III kwartału największych operatorów Starego Kontynentu: Telefoniki, Deutsche Telekom, France Telecom i Telecom Italia.
W przypadku wszystkich czterech grup dało się zauważyć zjawisko spadku przychodów w spółkach operujących na rynkach europejskich, a wzrost przychodów z rynków pozaeuropejskich. Najsłabiej dotknęło to grupę Deutsche Telekom z powodu niezłej sytuacji na rynku niemieckim (w ostrym kontraście do sytuacji w Grecji). Poza Europą DT działa tylko na rynku amerykańskim, przychody z którego urosły o przeszło 6 proc.
W odwrotnej sytuacji jest Telefonika, którą rodzimy rynek hiszpański ciągnie w dół (- 15 proc. w III kwartale), a która w coraz silniejszym stopniu zależy - pod względem przychodów i tempa rozwoju - od rynków Ameryki Łacińskiej. Podobnie było w przypadku Telecom Italia, które w większym stopniu od pozostałej trójki zależy od rodzimego rynku włoskiego (60 proc.)
Grupa France Telecom słabo sobie radzi na wszystkich najważniejszych rynkach europejskich - we Francji, Hiszpanii i Polsce - notuje zaś znaczące wzrosty na szybko rozwijających się rynkach afrykańskich.