Żywność jest jednym z niewielu produktów, gdzie polskość marki jest jej atutem docenianym zarówno przez krajowych konsumentów, jak również za granicą. Nic więc dziwnego, że tak w pierwszej, jak i w drugiej edycji naszego konkursu Młoda Marka Sukcesu ten tytuł i główną nagrodę – wartą ok. 400 tys. złotych kampanię reklamową ufundowaną przez PKO Bank Polski – zdobyły właśnie marki spożywcze. Co więcej, w obu przypadkach laureaci wykazali się odwagą, budując swą markę na rynkach, na których nie jest to łatwym zadaniem.
Siła odwagi
Ubiegłoroczny zwycięzca Abramczyk udowodnił, że można i warto tworzyć firmowy brand nawet na rynku mrożonych ryb, do niedawna niekojarzonym z marketingiem, gdzie nadal dominują anonimowe produkty sprzedawane na wagę. Z kolei tegoroczny laureat, marka firmująca serek Mój Ulubiony walczy na rynku mleczarskim, gdzie rywali jest bardzo wielu, w przeciwieństwie do możliwości odróżnienia się od konkurencji.
Ale to właśnie odwaga i determinacja jest jednym z warunków sukcesu młodych, dynamicznych marek, które wspiera i promuje konkurs „Rzeczpospolitej" Młoda Marka Sukcesu. Liczy się także wyczucie nowych, rodzących się dopiero rynkowych trendów. Na pewno mają je twórcy marki Krakowski Kredens, laureata specjalnego wyróżnienia Młoda Marka Sukcesu, który świetnie „wstrzelił się" w tęsknotę polskich konsumentów za tradycyjnymi smakami ze spiżarnianej szafy.
W konkursie towarzyszącym już od dwóch lat rankingowi „Najcenniejszych polskich marek" chcemy promować firmy, które w ciągu ostatnich siedmiu lat potrafiły zbudować i rozwinąć dynamiczne rodzime marki konsumenckie.
Głos rady i konsumentów
O wyborze zwycięzcy konkursu decyduje w głosowaniu Rada Polskich Marek złożona z szefów firm właścicieli cennych krajowych brandów. Wśród nich są: Zbigniew Jagiełło, prezes PKO Banku Polskiego, Andrzej Klesyk, prezes PZU, Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci Biedronka, Jolanta Wiśniewska, wiceprezes Polskiego Radia, Piotr Kamiński, członek zarządu Totalizatora Sportowego, i Artur Rawski, wiceprezes Presspubliki, wydawcy „Rzeczpospolitej".