Nawet o ponad 7 proc., do 6,53 zł drożały wczoraj akcje CEDC, wicelidera polskiego rynku wódki i jej największego producenta w Rosji. Była to druga sesja z rzędu, na której walory alkoholowej spółki mocno zyskiwały (we wtorek ich cena poszła w górę o niemal 8 proc.).
Kurs rośnie po tym, jak CEDC podało, że ma nowego dyrektora finansowego. Został nim Ryan Lee, który od kwietnia 2012 roku odpowiadał za finanse w Russian Alcohol Group, rosyjskiej spółce zależnej CEDC.
To już druga zmiana kadrowa na kluczowych stanowiskach producenta wódki od czasu, gdy pod koniec 2012 roku kontrolę operacyjną przejął w nim Russian Standard należący do Roustama Tariko. Rosyjski miliarder jest dziś największym udziałowcem CEDC. Ma ponad 19 proc. akcji.
Kilkanaście dni temu prezesem CEDC został Grant Winterton, wcześniej szef Russian Alcohol Group. Jego miejsce zajął Wladimir Filiptsew. Poprzednio pracował w Roust, alkoholowej spółce Tariko.
Kluczowym zadaniem dla ludzi związanych z Roustamem Tariko jest rozwiązanie problemu dużego zadłużenia spółki. W marcu zapadają obligacje CEDC owartości 310 mln dol. (nieco ponad 100 mln dol. ma Tariko).