Jubileusz znów z rekordem

Po raz kolejny największym przedsiębiorstwom w Polsce udało się zwiększyć przychody ze sprzedaży. Jednak zyski i zatrudnienie spadają, choć rosną wpływy z eksportu.

Publikacja: 24.04.2013 01:32

Analiza wyników 500 największych polskich firm dostarcza kolejnych dowodów na to, że tempo rozwoju gospodarczego znacznie spowolniło. Według ciągle szacunkowych danych GUS dynamika PKB wyniosła w ubiegłym roku 2 proc. wobec 4,3 proc. w 2011 r.

Niestety bardzo dobrze widać to również po wynikach firm. Suma przychodów wzrosła o niespełna 3 proc., do niemal 1,4 bln zł. Wynik znacznie słabszy niż rok temu, kiedy to firmy zwiększyły obroty aż 14,3 proc.

Analizując głębiej, sygnały o spowolnieniu są jeszcze wyraźniejsze – średnia rentowność netto firm ujętych w zestawieniu wyniosła co prawda 6,7 proc., ale spośród 381 przedsiębiorstw, które podały wynik netto, jedynie 44 mogą się poszczycić wzrostem.

O 5,2 proc. spadło łączne zatrudnienie, co oznacza ubytek ponad 70 tys. miejsc pracy. Widać więc, że to nie ostatnia Lista 500 pokazująca raczej zaciskanie pasa i oszczędności niż wielkie inwestycje i szybki rozwój.

Więcej pracowników zatrudniają jedynie takie branże jak handel detaliczny, wytwórcy energii czy usługi finansowe. Spadki widać w górnictwie, mediach, informatyce i oczywiście budownictwie, w przypadku którego zniknęło ok. 10 tys. miejsc pracy.

Budownictwo ciągnie w dół

Po raz pierwszy od kilku lat branże wykazują spadek przychodów w porównaniu z rokiem wcześniejszym i chyba dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że największy wystąpił właśnie w przypadku spółek budowlanych. 2012 r. był dla nich jednym z najgorszych – najpierw wygrywały przetargi, proponując w nich zdecydowanie za niskie ceny, by ostatecznie nawet czołówka przynajmniej otarła się o spektakularne bankructwa.

Ostatecznie skończyło się ze spadkiem przychodów o 3,1 proc., ale akurat ta branża ciągle jest w fatalnej kondycji, co pokazują choćby wyniki jej liderów. PBG po spadku przychodów aż o niemal 50 proc. jest na 187. pozycji – rok temu była 76. Polimex-Mostostal obniżył notowania o 13 pozycji, a jego przychody spadły 10,2 proc.

Jednak cała rzesza małych firm, pracujących jako podwykonawcy dla wielkich grup, choćby przy projektach budowy kolejnych odcinków autostrad, musiała ogłosić upadłość, ponieważ one nie mogą liczyć na wsparcie polityków czy choćby Agencji Rozwoju Przemysłu, która uratowała przed upadkiem właśnie Polimex.

Spadkiem obrotów kończą 2012 r. także producenci samochodów, przyczep i statków. Choć jest to jedynie 1,7 proc., to jednak więcej o sytuacji branży mówi sytuacja Fiat Auto Poland.

Firma jeszcze niedawno zajmowała pozycję na podium, zwiększała produkcję, a co za tym idzie – eksport. W obecnej edycji wykazała spadek przychodów o 14,3 proc. i ostatecznie wypadła poza czołową dziesiątkę.

Jednak akurat w jej przypadku najgłośniej dyskutowane były zwolnienia grupowe, w ramach których z firmy ma odejść 1450 osób. To jednak dopiero początek lawiny, ponieważ mniejsza produkcja w zakładzie w Tychach oznacza tarapaty dla masy jej podwykonawców w całym regionie. Cięcia zatrudnienia ogłosiły już Johnson Controls, Delfo i DP Metal Processing i prawdopodobnie to jeszcze nie koniec.

Inne branże również odczuwają kryzysowe spowolnienie. Słabsze niż w 2011 r. wyniki pokazali producenci artykułów chemicznych (wzrost o 3,1 proc. wobec 16,2 proc. rok temu), maszyn i urządzeń jak RTV oraz AGD (wzrost o 7,7 proc. wobec 15 proc. po 2011 r.) czy firmy transportowe, których obroty zwiększyły się jedynie 2,2 proc. przy 9,6 proc. rok temu.

Silnie reprezentowany w zestawieniu handel zanotował w 2012 r. 10,2-proc. wzrost obrotów, jeśli chodzi o segment detaliczny, oraz 12,3-proc. w przypadku hurtowego. Jeśli chodzi o detalistów, doskonale radzą sobie operatorzy dyskontów, jak Biedronka, Lidl czy Kaufland, ponieważ w przypadku sieci hipermarketów wyniki są dużo gorsze: niewielki wzrost zanotowały Auchan czy Carrefour, a spadek obrotów – Real.

Są jednocześnie branże, w przypadku których sprzedaż rośnie szybciej. Największe wzrosty widać w przypadku producentów żywności (16,9 proc. wobec 14 proc. rok temu), usług finansowych (26,2 proc. wobec 16,5 proc. rok temu). Największy skok średniego wzrostu przychodów widać w przypadku firm informatycznych. Dynamika wynosi aż 127 proc., ale to efekt głównie gigantycznego wzrostu spółki PC Guard, której obroty skoczyły w 2012 r. na tyle mocno, że oczyszczając wyniki branży z tego efektu, dynamika w przypadku branży informatycznej obniża się już do poziomu 6,4 proc.

Spowolnienie ma także inny przejaw – wyjątkowo dużo firm w tym roku nie przysłało swoich danych do Listy 500, zarówno jeśli chodzi o firmy handlowe, jak eksporterów czy również Pocztę Polską. W niektórych przypadkach posiłkowaliśmy się danymi szacunkowymi.

Obniżyła się również bariera wejścia do zestawienia. Rok temu ostatnia firma zamykała Listę 500 z 473,2 mln zł przychodów. W tegorocznym rankingu jest to 465,3 mln zł. Zmiana nie jest duża, ale w ostatnich latach zazwyczaj próg ten systematycznie się podwyższał.

Prywatni górą

Podobnie jak w latach wcześniejszych najwięcej, bo 270 reprezentantów na Liście 500, ma kapitał zagraniczny, jednak w porównaniu z rankingiem sprzed roku ich liczba spadła o 10. Ubyły także dwie firmy państwowe. Jest ich teraz 44 i dominują w czołówce.

Przybyło za to 13 reprezentantów prywatnego kapitału krajowego, które także biją konkurencje pod względem efektywności prowadzonego biznesu. W ich przypadku przychody wzrosły bowiem średnio w 2012 r. o 21,4 proc. podczas gdy w przypadku spółek zagranicznych wzrost wyniósł 9 proc., a państwowych jedynie 1,9 proc.

Wysoką, bo 13,4-proc., dynamiką wykazały się również spółki komunalne, które jednak w bieżącej edycji znalazły się jedynie trzy, o jedną mniej niż rok temu. Z kolei jeśli chodzi o liczbę reprezentantów branż, to prowadzą podobnie jak w latach wcześniejszych handlowcy – jest 55 firm handlu detalicznego oraz 51 hurtowego.

Niewiele mniej jest ich, jeśli chodzi o produkcję artykułów chemicznych (50) czy 49 reprezentantów usług finansowych. Jednak choć producentów paliw jest na liście tylko 24 to właśnie ta branża ma największy, bo 15,7-proc. udział w ogólnych przychodach firm na liście.

W przypadku najliczniej reprezentowanej branży handlowej to 13,7 proc. dla segmentu detalicznego oraz 6,9 proc. dla hurtowego. Dla usług finansowych oraz wytwórców energii jest to również po ok. 10,5 proc. Licznie reprezentowani producenci wyrobów chemicznych mają jednak tylko 7,1 proc. udziału.

Mocno różni się lista branż, które mogą się pochwalić najwyższą rentownością netto. Nie jest zaskoczeniem, że najwyższą, bo niemal 19,5-proc., mają firmy usług finansowe. W przypadku niektórych banków – jak PKO BP, Pekao, BZ WBK czy BRE – to nawet ponad 20 proc.

Ten pułap przekraczają również ubezpieczyciele, jak choćby PZU. Ta branża zdecydowanie wykazuje największe zyski. Bowiem kolejne, jak górnictwo czy informatyka, już ledwie przekraczają pułap 10 proc. Choć to na tle innych i tak jest dobrym wynikiem.

W przypadku firm handlowych czy budowlanych jest to maksymalnie 2–3 proc., choć jednocześnie trzeba zastrzec, że większość największych firm choćby handlu detalicznego konsekwentnie nie podaje wyniku netto, a takie informacje znajdą się dopiero w sprawozdaniu wysłanym do Krajowego Rejestru Sądowego, choć niektóre nie dopełniają nawet tego obowiązku.

Wzloty i upadki

Ponieważ nawet największe firmy unikają podawania danych finansowych oraz ogólna koniunktura nie sprzyja błyskawicznemu rozwojowi, to na liście nie widać wielkich zmian. Doskonałym przykładem jest sytuacja w czołowej dziesiątce zestawienia.

Pozycje od pierwszej do siódmej zajmują dokładnie te same firmy co rok temu. W kolejnych latach może jednak dojść do roszad, bo o ile pierwsza pozycja PKN Orlen jest absolutnie niezagrożona, to między kolejnymi różnice nie są wielkie.

Zajmujące czwartą lokatę Jeronimo Martins Dystrybucja wygrywa z PGNiG jedynie 177 mln zł obrotów, co przy firmach generujących ich już niemal 29 mld zł rocznie nie jest wielką kwotą.

Pierwszą zmianą jest awans PKO BP z 11. miejsca zajmowanego w poprzedniej edycji na ósme. Z kolei na dziewiątą z 18. pozycji awansowała grupa Eurocash, która po przejęciu pionu dystrybucyjnego od grupy Emperia wyrasta na wicelidera rynku handlowego. Niewielu konsumentów wie, że znane sieci, liczące tysiące sklepów jak choćby Lewiatan czy abc, zarządzane są właśnie przez grupę Eurocash.

Z pierwszej dziesiątki wypada z kolei polski oddział grupy Metro, do którego należą sieci Media Markt, Saturn, Real oraz Makro. Firma wiele lat była liderem rynku handlowego oraz największym pracodawcą prywatnym w Polsce, trafiła też raz na podium Listy 500. W kolejnej edycji będzie notowana jeszcze niżej, ponieważ już została podpisana umowa na sprzedaż sklepów Real francuskiej grupie Auchan.

Z czołówki wypada również Fiat Auto Poland. Jednak autorem największych spadków ogółem jest inny reprezentant branży motoryzacyjnej – Honda Poland. Z 301. miejsca zajmowanego rok temu spadła ona aż 162 lokaty niżej. O 111 lokat spadła grupa PBG, kolejnymi rekordzistami zaś, jeśli chodzi o obniżenie notowań, są także reprezentanci branży budowlanej, czyli spółki Heilit + Woerner Budowlana oraz Trakcja-Tiltra, które spadły o 79 pozycji. Warto zauważyć, że właśnie Trakcja-Tiltra również rok temu była autorem jednego z największych skoków na liście. Awansowała bowiem o 311 lokat.

Ogółem w zestawieniu 244 firmy zajmują niższą pozycję niż rok temu, 16 taką samą, a notowania poprawiło 228. Autorami największych skoków są ubezpieczeniowe Open Life TUŻ (awans o 313 miejsc) oraz Benefia TuNŻ, który poprawił pozycję o 235 oczek. O ponad 100 pozycji awansowały również Fabryka Maszyn Famur, Dino Polska oraz Autoliv Poland. Rok temu o ponad 100 lokat swoje pozycje poprawiło natomiast dziewięć firm.

Na liście znalazło się również 86 debiutantów (o 10 więcej niż rok temu). Ale trzeba jednocześnie zaznaczyć, że często są to debiuty nieco mylące. Firmy trafiły bowiem do tej kategorii tylko z powodu braku informacji o ich wynikach w poprzedniej edycji zestawienia. Tym mianem można określić choćby spółki PGE Obrót (miejsce 14.), sieć Tesco (19. lokata) oraz Vattenfall Energy Trading (miejsce 45.).

Szansa dla eksporterów

Po raz kolejny firmy pokazują, że nawet przy gorszej koniunkturze szukają nowych rynków. Sprzedaż zagraniczna odpowiada w tegorocznym rankingu średnio za 31 proc. przychodów, podczas gdy rok temu było to 28,5 proc.

Są branże zorientowane na eksport, które jeszcze zwiększają jego udział. W tym kontekście najczęściej wymienia się producentów samochodów, którzy 56,6 proc. obrotów generują ze sprzedaży zagranicznej.

Jednak wyższy, bo 69,6-proc., udział mają producenci maszyn i urządzeń, w tym RTV oraz AGD. Zwłaszcza w ostatnim przypadku jest to polska specjalność eksportowa, a nasz kraj już od kilku lat jest największym producentem sprzętu kuchennego w Europie.

W 2012 r. wartość eksportu AGD z Polski wzrosła ponad 10 proc., do już 14,2 mld zł. Co więcej, moce produkcyjne są systematycznie zwiększane, a z taśm fabryk, które ma w Polsce cała światowa czołówka branży, zjeżdża coraz więcej sztuk sprzętu.

Ok. 40-proc. udział eksportu mają jeszcze takie branże jak producenci metali, wyrobów chemicznych oraz górnictwo.

Analiza wyników 500 największych polskich firm dostarcza kolejnych dowodów na to, że tempo rozwoju gospodarczego znacznie spowolniło. Według ciągle szacunkowych danych GUS dynamika PKB wyniosła w ubiegłym roku 2 proc. wobec 4,3 proc. w 2011 r.

Niestety bardzo dobrze widać to również po wynikach firm. Suma przychodów wzrosła o niespełna 3 proc., do niemal 1,4 bln zł. Wynik znacznie słabszy niż rok temu, kiedy to firmy zwiększyły obroty aż 14,3 proc.

Pozostało 96% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy