Reklama
Rozwiń

Futuryści: łowcy czarnych łabędzi i dzikich kart badają to, co będzie

Futuryści nie wróżą z fusów i nie odkrywają rynkowych zmian posługując się magicznymi sztuczkami. Przewidywanie przyszłych trendów i wskazywanie nieoczywistych rozwiązań wymaga wiedzy i odpowiedniej analizy.

Aktualizacja: 08.10.2017 08:53 Publikacja: 08.10.2017 06:08

Kacper Nosarzewski to jeden z polskich futurystów.

Kacper Nosarzewski to jeden z polskich futurystów.

Foto: materiały prasowe

W jakie technologie zainwestować, jak ułożyć strategię rozwoju firmy, co się będzie liczyło za rok? Samochody elektryczne to chwilowa moda czy przyszłość, czy warto inwestować w sztuczną inteligencję? To pytania, które zadają sobie przedsiębiorstwa, próbujące reagować na coraz szybciej zmieniającą się rzeczywistość. W rozstrzygnięciu tych dylematów mogą pomóc firmy, które badają przyszłe trendy i możliwy rozwój sytuacji. Przyszłość nie istnieje, ale oni ją badają. I to nie za darmo.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Ekonomia
Odporność samorządów ma kluczowe znaczenie dla państwa
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego