Reklama

Andrzej Duda na Węgrzech. Apeluje, by wydawać na wojsko tyle, ile w czasach zimnej wojny

- Jeśli dziś rosyjski imperializm ma być realnie zatrzymany, państwa NATO muszą podnieść wydatki na obronność - mówił na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Węgier prezydent Andrzej Duda.

Publikacja: 21.03.2025 13:20

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: PAP/Radek Pietruszka

arb

Andrzej Duda przybył do węgierskiego Kaposváru w związku z obchodami Dnia Przyjaźni Polsko–Węgierskiej. Obchody były okazją do spotkania polskiego prezydenta z prezydentem Węgier Tamásem Sulyokiem. Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej jest obchodzony od 2007 r., by upamiętniać historyczne więzi między narodami Polski i Węgier.

Andrzej Duda na Węgrzech. Przypomina o świętej Kindze i klasztorze klarysek w Starym Sączu

- Z wielką przyjemnością przyjąłem zaproszenie pana prezydenta Sulyoka na Węgry, by zrealizować doroczne Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Dziękuję za tę wizytę i za zeszłoroczne Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Starym Sączu i pana pierwszą po objęciu urzędu prezydenta wizytę w Polsce – mówił prezydent Duda. Prezydent przypomniał przy tym, że patronką Starego Sącza jest święta Kinga, księżniczka węgierska, która założyła w tym mieście klasztor klarysek.

Czytaj więcej

Sprawa Ukrainy trwale izoluje Węgry w UE

- Wielokrotnie dziś mówiliśmy o tych wspólnych wartościach, o tej historycznej więzi, która splata nasze kraje, nasze narody, na której dzisiaj budujemy wspólną tkankę naszych działań - stwierdził Duda.

- Polska przejęła od Węgier prezydencję w UE, to pokazuje, jak kontynuujemy wspólne starania dotyczące budowania więzi w naszej części Europy i w przestrzeni całego kontynentu. Dziś architektura bezpieczeństwa w naszej części świata, w Europie zmieniła się. Mamy nadzieję, że wkrótce wojna na Ukrainie zakończy się sprawiedliwym pokojem, ale przede wszystkim, co mocno akcentuję, pokojem trwałym, który zapewni, że nasza część Europy i świata będzie bezpieczna, tzn. że rosyjski imperializm zostanie zatrzymany i na przyszłość powstrzymany – podkreślił prezydent. 

Reklama
Reklama

W czasach zimnej wojny państwa NATO wydawały 3 proc. swojego PKB na obronność i to uchroniło świat przed sowieckim imperializmem

Andrzej Duda, prezydent RP

Andrzej Duda: Musimy wydawać na obronność co najmniej 3 proc. PKB, by zapewnić sobie realne bezpieczeństwo

- Ja w tym aspekcie podkreśliłem mocno, że konieczne jest podniesienie wydatków na obronność w krajach NATO. Zgłosiłem tę inicjatywę pierwszy raz rok temu, gdy przedstawiłem ją prezydentowi Joe Bidenowi w Białym Domu (Andrzej Duda zaproponował podniesienie postulowanych w NATO wydatków na obronność z poziomu 2 proc. PKB do 3 proc. - red.). Teraz tę inicjatywę sformalizowałem, poprzez złożenie pisemnego wniosku w tej sprawie do sekretarza generalnego NATO, Marka Ruttego. Mam nadzieję, że zostanie to poddane dyskusji, a następnie stanie się przedmiotem debaty i głosowania w czasie szczytu w Hadze. To jest dziś jedna z najważniejszych kwestii, które musimy zrealizować. Dla zapewnienia realnego bezpieczeństwa i zapewnienia realnego wsparcia Ukrainie konieczne jest podniesienie wydatków na obronność i to musi być co najmniej 3 proc. PKB – przekonywał

- W czasach zimnej wojny państwa NATO wydawały 3 proc. swojego PKB na obronność i to uchroniło świat przed sowieckim imperializmem. To był imperializm rosyjski, w sowieckiej odsłonie. Jeśli dziś ten sam imperializm ma być realnie zatrzymany, państwa NATO muszą podnieść wydatki na obronność - wyjaśnił Andrzej Duda.

Jak dodał takie wydatki będą miały przełożenie na gospodarkę. - To oznacza rozwijanie produkcji zbrojeniowej, nowe miejsca pracy, nową ofertę europejską, jeśli chodzi o uzbrojenie, ale to oznacza także większe wydatki na badania i rozwój – wyliczał. 

Dyplomacja
Czas Friedricha Merza. Kanclerz ostatecznie zrywa z polityką wschodnią Angeli Merkel
Dyplomacja
Chiński lotniskowiec przepłynął w pobliżu Tajwanu. Pierwszy taki rejs
Dyplomacja
Donald Trump ogłasza blokadę morską Wenezueli. Dotyczy tankowców
Dyplomacja
Oświadczenie europejskich przywódców. Mowa o wielonarodowej sile „Ukraina”
Dyplomacja
Merz w Berlinie: Rosja gra na czas
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama