G20: szczyt rozpadu świata

Ignacio Lula da Silva miał nadzieję, że przekona zebranych w Rio de Janeiro przywódców do współpracy dla ludzkości. Nie przewidział, że wróci Trump.

Publikacja: 18.11.2024 21:00

Szczyt G20 w Rio de Janeiro

Szczyt G20 w Rio de Janeiro

Foto: Ludovic Marin / AFP

Żona charyzmatycznego przywódcy, Jaja Lula da Silva, nadała ton spotkaniu jeszcze w weekend. – To musi być Musk – powiedziała na jednym ze spotkań poprzedzających szczyt, gdy w oddali zatrąbiła syrena statku wchodzącego do portu w Rio. – Nie boję się ciebie, Musku, p... cię, Musku – dała się ponieść emocjom. 

W 2022 Lula pokonał w wyborach skrajnie prawicowego populistę Jaira Bolsonaro i zapowiedział, że „Brazylia wróciła”. Pod jego przywództwem kraj miał znów wcielić się w rolę neutralnego pośrednika działającego dla pokoju światowego. Jednak podjęty wraz z Chinami plan położenia kresu wojnie w Ukrainie upadł, kiedy Lula nie chciał jasno powiedzieć, że Putin jest tu agresorem.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Dyplomacja
Odwet Rosji. Moskwa zamyka konsulat RP w Królewcu
Dyplomacja
Karol Nawrocki ma szansę zostać partnerem Donalda Trumpa. Co załatwi dla Polski w USA?
Dyplomacja
Kiedy Aleksander Łukaszenko uwolni Andrzeja Poczobuta? Polacy z Białorusi liczą na Donalda Trumpa
Dyplomacja
Emmanuel Macron przerywa izolację Władimira Putina. O czym rozmawiali przywódcy Francji i Rosji?
Dyplomacja
Prezydent Andrzej Duda w pożegnalnej podróży do Kijowa. „Przez wszystkie te lata stałem przy Ukrainie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama