Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Joe Biden, w czasie spotkania z Wołodymyrem Zełenskim zapowiedział, że pierwsza partia czołgów Abrams trafi na Ukrainę w przyszłym tygodniu.
- Widzimy, że są określone napięcia między Warszawą a Kijowem. Przewidujemy, że te napięcia między Warszawą a Kijowem będą narastać. Z żalem odnotowujemy, że obie stolice skupiają się obecnie głównie na rusofobii. Oczywiście bacznie się temu przyglądamy - stwierdził Pieskow.
Rosja o zbrojeniach Polski: Białoruscy towarzysze nie czują się komfortowo
Rzecznik Kremla wyraził też przekonanie, że "rozłam między Kijowem i innymi europejskimi stolicami będzie się pogłębiał z czasem".
- To nieuniknione - dodał.
Pieskow był pytany o wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, który w rozmowie z Polsat News stwierdził, że Polska nie dostarcza już broni Ukrainie, co odebrano jako wypowiedź eskalującą konflikt Warszawy z Kijowem.