Japonia pisze o koreańskiej okupacji wysp Dokdo. Korea Płd. protestuje

Korea Południowa zaprotestowała po tym, jak w dorocznym japońskim raporcie na temat polityki zagranicznej pojawiło się zdanie o "nielegalnej okupacji" wysp Dokdo przez Koreę Południową "bez podstawy prawnej".

Publikacja: 11.04.2023 10:25

Naoki Kumagai, zastępca szefa ambasady Japonii w Seulu

Naoki Kumagai, zastępca szefa ambasady Japonii w Seulu

Foto: PAP/EPA

Wyspy Dokdo to grupa wysp na Morzu Japońskim składająca się z ok. 90 wysepek i raf, które w 1952 roku zostały zajęte przez Koreę Południową i od tego czasu - jak twierdzi Japonia - są przez nią nielegalnie okupowane.

Czytaj więcej

Korea Płd. ćwiczyła obronę wysp, które Japonia uważa za swoje

Korea Południowa utrzymuje niewielki posterunek policyjny na wyspach i przekonuje, że wyspy Dokdo są fragmentem "suwerennego terytorium Korei Południowej historycznie, geograficznie i na podstawie prawa międzynarodowego". Taki opis stanu rzeczy znajduje się w stanowisku rzecznika szefa MSZ Korei Południowej, Lim Soo-suka.

Lim Soo-suk podkreślił, że Japonia "powinna zdać sobie sprawę", że powtarzanie takich twierdzeń nie przyczynia się do budowy skierowanych ku przyszłości relacji między Seulem a Tokio.

22 lutego 1905 r. Japonia zaanektowała archipelag Dokdo uznając go za ziemie niczyje

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej wezwało zastępcę ambasadora Japonii w Seulu, Naokiego Kumagai, by przekazać mu formalny protest w tej sprawie.

Wyspy Dokdo, zamieszkiwane przez ok. 30 osób, zajmują powierzchnię niespełna 19 hektarów. Do XX wieku wyspy kontrolowała Korea, ale 22 lutego 1905 r. Japonia zaanektowała archipelag, uznając go za ziemie niczyje. Po II wojnie światowej USA wyłączyły jednak wyspy spod japońskiej administracji.

Wyspy Dokdo to grupa wysp na Morzu Japońskim składająca się z ok. 90 wysepek i raf, które w 1952 roku zostały zajęte przez Koreę Południową i od tego czasu - jak twierdzi Japonia - są przez nią nielegalnie okupowane.

Korea Południowa utrzymuje niewielki posterunek policyjny na wyspach i przekonuje, że wyspy Dokdo są fragmentem "suwerennego terytorium Korei Południowej historycznie, geograficznie i na podstawie prawa międzynarodowego". Taki opis stanu rzeczy znajduje się w stanowisku rzecznika szefa MSZ Korei Południowej, Lim Soo-suka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie