Zełenski jednego dnia rozmawiał z Bidenem, Macronem i Erdoganem

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 292

24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełens...

- Stale pracujemy z naszymi partnerami - powiedział Zełenski w swoim wieczornym wystąpieniu w niedzielę dodając, że spodziewa się "ważnych wyników" w przyszłym tygodniu, będących następstwem "serii międzynarodowych wydarzeń", które będą zajmować się sytuacją na Ukrainie.

W poniedziałek kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, będzie przewodniczył zdalnemu spotkaniu przywódców państw G7 i szefów MSZ państw UE, w czasie którego jego uczestnicy będą szukali porozumienia ws. sankcji na Rosję i Iran i dodatkowej pomocy, w tym pomocy militarnej, dla Ukrainy.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Ameryka nie pójdzie na wojnę. Moskwa zachowa poczucie bezkarności

Stany poważnie traktują ostrzeżenie Putina przed dostawą Ukraińcom zachodniej broni dalekiego zas...

Proponowany przez UE dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji miałby poszerzyć listę osób fizycznych i prawnych z Rosji objętych unijnymi sankcjami (do listy dodanych miałoby zostać niemal 200 osób fizycznych i prawnych). Z kolei Iran miałby zostać ukarany za brutalne tłumienie protestów antyrządowych oraz dostawy dronów-kamikadze do Rosji.

Zełenski zapowiedział, że Ukraina będzie brać udział w szczycie G7, a jej stanowisko jest "uzgodnione z Ameryką".

Podczas rozmowy z Bidenem Zełenski mówił o potrzebach Ukrainy w zakresie "skutecznych systemów obrony przeciwlotniczej w celu ochrony mieszkańców kraju".

Biden zapewnił prezydenta Ukrainy, że dla Waszyngtonu priorytetem są "wysiłki na rzecz wzmocnienia obrony przeciwlotniczej Ukrainy poprzez oferowaną pomoc" - podał Biały Dom.

Przed rozmową z Bidenem Zełenski odbył rozmowę z prezydentem Francji, Emmanuelem Macronem. Rozmowa dotyczyła "obronności, energetyki, gospodarki, dyplomacji" - podał ukraiński prezydent i, jak podkreślił, "trwała ponad godzinę". Z kolei z Erdoganem Zełenski rozmawiał o "zagwarantowaniu dostaw zboża z Ukrainy".