- Oczywiście, Rosja chciałaby, abyśmy byli bardziej po ich stronie - przyznał Sulejmenow.
- Ale Kazachstan szanuje integralność terytorialną Ukrainy. Nie uznaliśmy i nie uznamy ani sytuacji na Krymie, ani w Donbasie, ponieważ nie uznaje jej ONZ - dodał przedstawiciel administracji Kazachstanu. Rosja w 2014 roku dokonała aneksji Krymu, która nie została jednak uznana przez społeczność międzynarodową. Z kolei tuż przed wojną na Ukrainie Rosja uznała niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej - samozwańczych republik stworzonych w rosyjskim Donbasie przez prorosyjskich separatystów w 2014 roku.