Kilka tygodni po przywróceniu do pierwotnej funkcji oddziałów zamienionych w covidowe wojewodowie znów przekształcają je w zakaźne.
Powód? Trzecia fala koronawirusa, która przy najczarniejszym scenariuszu może przynieść nawet 40 tys. zakażeń dziennie. Jak mówił w TVN 24 główny doradca premiera ds. pandemii prof. Andrzej Horban, w szczycie wiosennej fali spodziewa się dwudziestu kilku tysięcy zakażeń, a przy najczarniejszym scenariuszu ich liczba może dochodzić do 40 tys. dziennie. – Choć nie potwierdzono jeszcze, że nowe odmiany wirusa stwierdzone w Polsce – brytyjska i południowoafrykańska – powodują więcej hospitalizacji, większa liczba zakażeń wiąże się też z większą liczbą osób, które będą wymagały opieki szpitalnej – mówi dr Marek Posobkiewicz, były główny inspektor sanitarny.