Reklama

BŚ: Będzie gorzej

Światowa gospodarka skurczy się tym roku nie o 1,7, a o 2,9 proc. – rewiduje marcowe prognozy Bank Światowy. Polska nadal na plusie

Publikacja: 22.06.2009 14:15

BŚ: Będzie gorzej

Foto: AFP

Na 2010 r. BŚ zakłada 2-procentowy wzrost łącznego PKB świata (w poprzedniej prognozie zakładał 2,3 proc.). Amerykański Produkt Krajowy Brutto ma zmniejszyć się o 3 proc., japoński o 6,8 proc. Łączny PKB strefy euro - o 4,5 proc.

W ocenie Banku ożywienie będzie dużo bardziej stonowane niż zwykle i może rozpocząć się nawet w drugiej połowie roku. Autorzy raportu podkreślają, że globalna gospodarka nadal potrzebuje stymulacyjnych zastrzyków kapitału. W razie przedłużania się procesu powracania światowej gospodarki do równowagi, niektórym wschodzącym rynkom Europy może grozić kryzys finansowy.

[srodtytul]Polska na plusie, region słabnie[/srodtytul]

Polski Produkt Krajowy Brutto ma zdaniem ekspertów BŚ wzrosnąć w tym roku o 0,5 proc. Prognozy na kolejne lata wskazują na wzrost polskiego PKB o 0,9 proc. w 2010 i 3,5 proc. w 2011 r.

Natomiast wszystkie gospodarki środkowo-wschodniej Europy skurczą się w 2009 r. o 1,6 proc.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Rosja zwalnia [/srodtytul]

Nowa prognoza Banku Światowego dla rosyjskiej gospodarki zakłada spadek PKB w tym roku o 7,5 proc. (wg. MFW na 6,5 proc.). Główne przyczyny to załamanie produkcji przemysłowej, wzrost bezrobocia i odpływ kapitału. Eksperci banku ostrzegają także, że kłopoty Rosji wpływają negatywnie na gospodarki krajów Wspólnoty Niepodległych Państw.

Do końca roku muszą one zwrócić 283 mld dol. długów, a pieniądze na to ma tylko Rosja. W najtrudniejszej sytuacji są te kraje WNP, które muszą importować paliwa. BŚ wymienia tu Armenię (PKB -6.5 proc.), Białoruś (- 3 proc.) i Mołdawię (-3 proc.).

Na 2010 r. BŚ zakłada 2-procentowy wzrost łącznego PKB świata (w poprzedniej prognozie zakładał 2,3 proc.). Amerykański Produkt Krajowy Brutto ma zmniejszyć się o 3 proc., japoński o 6,8 proc. Łączny PKB strefy euro - o 4,5 proc.

W ocenie Banku ożywienie będzie dużo bardziej stonowane niż zwykle i może rozpocząć się nawet w drugiej połowie roku. Autorzy raportu podkreślają, że globalna gospodarka nadal potrzebuje stymulacyjnych zastrzyków kapitału. W razie przedłużania się procesu powracania światowej gospodarki do równowagi, niektórym wschodzącym rynkom Europy może grozić kryzys finansowy.

Reklama
Dane gospodarcze
Inflacja w USA negatywnie zaskoczyła
Dane gospodarcze
Fitch ostrzega Polskę. Perspektywa ratingu spada przez rosnący deficyt
Dane gospodarcze
Obniżka stóp już przesądzona? Kiepskie dane z amerykańskiego rynku pracy
Dane gospodarcze
Adam Glapiński: Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Dane gospodarcze
G20 to elitarny klub. Czy daje realne korzyści?
Reklama
Reklama