Poziom oczekiwań jest obliczany przez NBP na podstawie ankiety prowadzonej przez firmę Ipsos. Ankietowani odpowiadają m.in. na pytania, czy w ciągu najbliższych 12 miesięcy ceny będą rosły jeszcze szybciej niż teraz, czy będą rosły w tym samym tempie albo czy będą rosły. Można również odpowiedzieć, że ceny będą takie same jak teraz albo będą niższe.
Równocześnie jednak różnica między poziomem oczekiwań a wskaźnikiem inflacji znanym w chwili prowadzenia sondażu (ankietowani znali wynik listopadowy – inflacja wynosiła wówczas 2,7 proc.; w grudniu skoczyła do 3,1 proc.) był najwyższy od sierpnia ubiegłego roku, kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi podwyżki stawek VAT. Od kwietnia 2009 r. do lipca 2010 r. poziom oczekiwań był niższy od bieżącej inflacji.