Wzrost cen we Francji zbliżył się w czerwcu do celu inflacyjnego EBC, ceny zmalały od maja o 0,1 pkt proc. do 2,2 proc. — podał urząd statystyczny INSEE. Potaniała energia (o 0,8 proc.) i żywność (o 0,2), natomiast zdrożały usługi (+0,3) i towary przemysłowe. Obecna wielkość inflacji jest najniższa od września 2022, ale INSEE przewidywał, że ten spadek będzie większy od rzeczywistego i ostatecznym wynikiem będzie 2,1 proc.
Francja. Szefowie firm w złym nastroju
Prezesi firm francuskich nie mogli znać tych danych, bo uczestniczyli w dwóch dużych ankietach przed wyborami do parlamentu z 30 czerwca i 7 lipca. Z sondaży przeprowadzonych przez BPIfrance wynika, że nastroje szefów bardzo małych, małych i średnich firm pogarszają się, większość z nich spodziewa się zmniejszania działalności gospodarczej w tym roku i w następnym. Saldo optymistów zmalało do 16 proc. wobec średniej 23 proc. w latach 2000-23.
Czytaj więcej
Jeśli francuski prezydent Emmanuel Macron miał jeszcze jakieś plany reform, to szanse na ich przy...
— Prezesi zakładają dalsze spowalnianie w 2024 i 2025 r., dotyczy to zwłaszcza inwestycji. Warunki makroekonomiczne są ograniczane dość wysokimi stopami procentowymi — ocenił ekonomista Thomas Laboureau na spotkaniu z dziennikarzami.
Ankietowanych najbardziej niepokoiła sytuacja, do jakiej doszło od rozwiązania parlamentu. Z niedawnych sondaży Banku Francji wynikało, że największym hamulcem dla firm jest powszechna niepewność. — Będzie ona zależeć od składu nowego rządu, od równowagi wewnętrznej w nim i od realizowanego programu — uważa szef działu tych sondaży, Philippe Mutricy. Zwrócił też uwagę, że poszczególne ugrupowania przygotowały swe programy w ciągu 48 godzin — pisze AFP.