Wskaźnik PMI dla gospodarki Niemiec, mierzący koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw, według wstępnych obliczeń firmy Markit Economics spadł w lutym do 53,8 pkt., z 54,5 pkt. miesiąc wcześniej.
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt. oznacza, że gospodarka się rozwija, a dystans od tej granicy jest miarą tempa tego rozwoju. W samym sektorze przemysłowym PMI znalazł się jednak w lutym w pobliżu tej krytycznej granicy. Spadł do 50,2 pkt., z 52,3 pkt. w styczniu. Tak nisko nie był już od listopada 2014 r. Ankietowani przez agencję Reutera ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 52 pkt.
Jednocześnie PMI dla sektora usługowego wzrósł z 55 do 55,1 pkt., przewyższając medianę prognoz ekonomistów, zakładającą spadek tego wskaźnika do 54,7 pkt.
Wyhamowanie rozwoju przemysłu w Niemczech to zła wiadomość dla polskiej gospodarki.
- Niemieckie dane wpisują się w nasz scenariusz wyraźnego spowolnienia wzrostu PKB w Polsce w I kw. Br. do 3,2 proc. rok do roku, z 3,9 proc. rok do roku w IV kwartale – skomentował na Twitterze Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska.