Jak podał w piątek GUS, produkcja sprzedana przemysłu w marcu wzrosła realnie (czyli w cenach stałych) o 13 proc. rok do roku, po zwyżce o 17,3 proc. w marcu. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie spodziewali się wyniku na poziomie 15,4 proc. To pierwszy raz od sierpnia ub.r., gdy rzeczywisty wynik przemysłu okazał się słabszy od prognoz.
Oceniając w szerszym kontekście, spowolnienie wzrostu produkcji w kwietniu nie było gwałtowne. Poprzednie miesiące należały bowiem dla przemysłu do wyjątkowo udanych. Pomijając wiosnę 2021 r., gdy produkcja rosła bardzo szybko pod wpływem niskiej bazy odniesienia sprzed roku, taki rozkwit, jak w pierwszych miesiącach br., polski przemysł przeżywał poprzednio w 2004 r.