Co więcej, ponad 17-proc. wzrost przychodów ma zostać osiągnięty przy tylko 10,3-proc. wzroście sprzedaży procesorów. Strumień gotówki mają zapewnić jednak szybko zyskujące popularność nowe typy najszybszych procesorów opartych na platformie Sandy Bridge (w przypadku produktów amerykańskiego Intela) oraz Fusion (konkurencyjnego AMD). Oba rozwiązania są droższe od poprzedników dzięki zintegrowaniu w jednym układzie zarówno głównego procesora komputera, jak i jednostki przetwarzającej grafikę i obraz, co do tej pory wymagało oddzielnych procesorów graficznych. W pierwszym kwartale 2011 r. udział takich procesorów w rynku, liczony jako sztuki, które wyjechały z magazynów producentów, przekroczył 50 proc.

Największym beneficjentem koniunktury na rynku jest Intel, największy producent procesorów na świecie. W pierwszych trzech miesiącach roku jego udział w rynku wyniósł

80,8 proc. Konkurencyjny AMD, który dwa lata temu udowodnił Intelowi stosowanie nielegalnych praktyk rynkowych i nieuczciwą walkę z konkurencją, ma tylko 18,9-proc. udział w rynku. Udział trzeciego gracza VIA Technologies jest śladowy – 0,2 proc.

Według IDC trzęsienie ziemi w Japonii i wynikłe z niego przestoje w tamtejszych fabrykach komponentów elektronicznych nie wpłyną znacząco na produkcję procesorów w 2011 r.