Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym bezrobocie rejestrowane nie zmieniło się w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Tak wynika z analizy Marii Drozdowicz- Bieć, analityka Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
Spośród siedmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu cztery działały w kierunku wzrostu bezrobocia, zaś trzy w kierunku jego spadku. - W najbliższym czasie można spodziewać się dalszego spadku bezrobocia – uważa ekonomistka. - Już w lipcu stopa bezrobocia Rejestrowanego spadła o 0,1 punktu procentowego do 11,7 proc., jednak po wyeliminowaniu Wpływu czynników o charakterze sezonowym praktycznie nie uległa zmianie przyjmując wartość 12,0 proc.
W lipcu przeważał odsetek firm wskazujących na redukcję zatrudnienia w nadchodzących miesiącach. Branże, w których prognozowane są największe spadki zatrudnienia związane
sa z przemysłem tekstylnym i odzieżowym, produkcją mebli oraz w przedsiębiorstwach prowadzących działalność w zakresie poligrafii i reprodukcji zapisanych nośników informacji.
Największy wzrost zatrudnienia przewidują producenci urządzeń elektrycznych. Lipiec był czwartym z kolei miesiącem, w którym odnotowano zmniejszony napływ ofert zatrudnienia (wyjątkowy był jedynie maj). - W ujęciu miesięcznym od kwietnia do lipca, strumień napływu ofert pracy kurczył się średnio o proc., zaś w skali ostatniego roku liczba ofert pracy trafiających do PUP-ów zmalała o ponad 25 tys., co oznacza 30proc. spadek w skali roku. – tłumaczy ekonomistka.