Prof. Simon: Naprawdę chcemy, żeby kolejny raz oddziały zapełniły się chorującymi na COVID-19?

- Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nic się nie robi, żeby przekonać do zaszczepienia się tych, którzy jeszcze tego nie zrobili - powiedział prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Publikacja: 13.07.2022 15:00

Prof. Simon: Naprawdę chcemy, żeby kolejny raz oddziały zapełniły się chorującymi na COVID-19?

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Na świecie rośnie liczba zachorowań na Covid-19. Niektóre kraje już zastanawiają się nad powrotem do obostrzeń. Wzrost zachorowań widać także w Polsce. Z danych resortu zdrowia, że poniedziałek 11 lipca badania potwierdziły 2035 zakażeń koronawirusem. To najwięcej od ponad trzech miesięcy (dzień później było ich 1647). Z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby zmarło 6 osób.

- Widzimy nową falę COVID-19 wśród wielu członków Unii Europejskiej - mówił kilka dni temu Marco Cavaleri, dyrektor ds. szczepionek Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA). - Fala jest napędzana przez BA.4 i BA.5, które są wysoce zakaźne - dodał. - W oparciu o obecne prognozy oczekuje się, że BA.4 i BA.5 staną się dominujące we wszystkich krajach europejskich, prawdopodobnie zastępując wszystkie inne warianty do końca lipca - stwierdził Cavaleri.

Czytaj więcej

Niedzielski: Rekomenduję seniorom, by już teraz założyli maseczkę w pomieszczeniach zamkniętych

W rozmowie z newsweek.pl prof. Krzysztof Simon zwrócił uwagę, że Polska ma jeden z najgorszych wyników w Europie, jeśli chodzi o liczbę osób zaszczepionych. - Tylko ponad 50 proc. z nas ma pełne, trzydawkowe szczepienie, po którym będzie mogło przyjąć booster czyli dawkę przypominającą, zmodyfikowaną, zawierającą warianty Omikron. Reszta jest niezaszczepiona, więc należy się liczyć ze wzrostem zakażeń - ocenił.

Wrocławski zakaźnik stwierdził, że mimo wzrostu liczby zakażeń „na razie nie ma dramatu, ale nie można się uspokajać”. Zaznaczył jednak, że pandemia nie zakończy się „bez systemu szczepień”. - Tymczasem u nas nie ma żadnych zachęt do tego, żeby się szczepić. Nie słyszałem, żeby minister zdrowia namawiał: „Szczepcie się!”. Nie ma tematu, cisza. To, że się nie mówi o szczepieniach, nie nakłania ludzi do tego, by się zabezpieczyli, jest - moim zdaniem - niewyobrażalną głupotą - mówił, podkreślając, że „nie ma lepszego zabezpieczenia, niż przyjęcie trzech podstawowych szczepień dotychczasowymi szczepionkami i boostera nową, dającą odpowiedź na te warianty, które się pojawiły”.

- Naprawdę chcemy, żeby kolejny raz oddziały zapełniły się chorującymi na COVID-19 i znów inni chorzy byli pozbawieni leczenia? Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nic się nie robi, żeby przekonać do zaszczepienia się tych, którzy jeszcze tego nie zrobili. Przecież dzięki tym podstawowym szczepionkom, niezależnie od tego, jaki mamy wariant, część osób może być zabezpieczona przed zakażeniem, u części zmniejszy się ryzyko ciężkiego przebiegu choroby - powiedział dolnośląski konsultant ds. chorób zakaźnych, którego zdaniem „można byłoby podjąć decyzję, by osoby po 60. roku życia objąć obowiązkowym szczepieniem”. - To byłoby w interesie nie tylko tych osób, ale i państwa - zauważył były członek Rady Medycznej przy premierze. - No chyba że państwu nie zależy i woli pogodzić się z tym, że znów będą namiarowe zgony - powiedział prof. Krzysztof Simon.

Na świecie rośnie liczba zachorowań na Covid-19. Niektóre kraje już zastanawiają się nad powrotem do obostrzeń. Wzrost zachorowań widać także w Polsce. Z danych resortu zdrowia, że poniedziałek 11 lipca badania potwierdziły 2035 zakażeń koronawirusem. To najwięcej od ponad trzech miesięcy (dzień później było ich 1647). Z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby zmarło 6 osób.

- Widzimy nową falę COVID-19 wśród wielu członków Unii Europejskiej - mówił kilka dni temu Marco Cavaleri, dyrektor ds. szczepionek Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA). - Fala jest napędzana przez BA.4 i BA.5, które są wysoce zakaźne - dodał. - W oparciu o obecne prognozy oczekuje się, że BA.4 i BA.5 staną się dominujące we wszystkich krajach europejskich, prawdopodobnie zastępując wszystkie inne warianty do końca lipca - stwierdził Cavaleri.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
COVID19
Holandia. Pacjent prawie dwa lata chorował na Covid. Wirus mutował 50 razy
COVID19
Potwierdzono skutki uboczne u zaszczepionych przeciwko COVID-19
COVID19
Niemcy: Powikłania u 0,00072 procent szczepionych na COVID-19
COVID19
Covid-19 wciąż nie odpuszcza. Dominuje nowy wariant
COVID19
W szpitalach w USA wracają obowiązkowe maski. Grypa i COVID atakują