Premier nie wierzy w czarny scenariusz Fitcha

- Ten raport jest nieadekwatny do rzeczywistości europejskiej - uważa premier Donald Tusk

Publikacja: 22.09.2009 15:15

Premier nie wierzy w czarny scenariusz Fitcha

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/367102.html] Obejrzyj wideokomentarz autorki[/link][/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/366462_Fitch_ostrzega__Rating_Polski_moze_zostac_obnizony.html]Analitycy agencji ratingowej Fitch[/link] ostrzegli wczoraj, że jeśli rząd nie podejmie działań grozi nam przekroczenie progu długu w relacji do PKB na poziomie 55 proc.

W efekcie poziom deficytu budżetowego musiałby zostać zamrożony na kolejne lata i dokonane radykalne cięcia w budżecie. Fitch nie wykluczyła przy tym obniżenia w przyszłości przy takim scenariuszu ratingu dla Polski.

Ekonomiści polskich banków orzekli, że wyliczenia agencji są bardzo wiarygodne i rząd powinien się liczyć z taką ewentualnością. Tym bardziej, że ostrzeżenia nie dotyczyły tylko naszego kraju. W ocenie ekspertów agencji Fitch również stan finansów publicznych w Czechach i na Węgrzech będzie się dalej pogarszał ze względu na spowolnienie gospodarcze. Z wyliczeń agencji wynika, że w 2010 r. nasz dług może dojść do poziomu 56,3 proc. PKB. W tej sytuacji mało realne jest, aby w naszych kieszeniach w roku 2013 znalazło się euro.

Premier jednak nie wierzy w tak pesymistyczne prognozy. - Zapoznałem się z raportem Fitch Ratings i muszę powiedzieć, że on jest o tyle nieadekwatny do rzeczywistości europejskiej, że gdybyśmy porównali relację długu publicznego do PKB w wielu innych krajach, szczególnie tych najbardziej rozwiniętych, to Polska nie jest w dramatycznej sytuacji - powiedział Tusk w wywiadzie dla TVN 24.

- W państwach Europy zachodniej wygląda to dużo bardziej niepokojąco niż w Polsce i jakoś nie ma alarmujących raportów - dodał. Skąd optymizm Tuska? Otóż Fitch w swym raporcie stwierdził, że ryzyko istnieje zwłaszcza z powodu sytuacji politycznej i cyklu wyborczego. - Właśnie z powodu takich sformułowań podchodzę do raportu ze spokojem - uznał szef rządu. - Pokazują one bowiem, że ten raport nie jest do końca rzetelną analizą ekonomiczną, tylko bardziej prognozą polityczną - dodał.

Tusk przypomniał, że już wcześniej Polska była wkładana do jednego worka z Litwą, Ukrainą, Węgrami, czy Czechami, a potem oceny dotyczące naszego kraju się zmieniły i teraz Polska jest prymusem w Europie. - Przygotowany przez rząd projekt budżetu państwa na rok 2010 nie fałszuje rzeczywistości - stwierdził premier. - Mówimy o wysokim deficycie, a jednocześnie, aby ten deficyt nie był jeszcze większy, proponujemy oszczędności tam, gdzie jest to możliwe decyzją rządu - dodał Tusk.

Nie ma jednak żadnych propozycji reform wprowadzających oszczędności. Rząd obawia się bowiem, że i tak prezydent by ich nie podpisał. Tymczasem Polska jest już objęta procedurą nadmiernego deficytu, która zobowiązuje nas do obniżenia poziomu deficytu finansów publicznych, który może w tym roku wynieść nawet 6,6 proc. PKB, poniżej 3 proc. po 2011 r.

[srodtytul] MFW nie wierzy, że obniżymy zadłużenie[/srodtytul]

Mark Allen, szef polskiej misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego nie bardzo wierzy, że będzie to możliwe. - Deficyt strukturalny ciągle wzrasta - stwierdził Allen. - Osiągnięcie progu 3 procent będzie bardzo ciężkie do osiągnięcia. Według KE deficyt finansów publicznych może w przyszłym roku sięgnąć 7,3 proc. PKB. Rosną też potrzeby pożyczkowe - o 204,2 mld zł. Przedstawiciel MFW oczekiwałby natomiast zmniejszania się zadłużenia i stabilizacji naszej waluty.

Tymczasem w pierwszej połowie roku nasza waluta straciła w stosunku do euro 6,8 proc. Allen dodał, że w jego opinii polityka gospodarcza i finansowa Polski nie powinna być sterowana według harmonogramu przyjęcia euro.

Najpierw musimy spełnić bowiem wszystkie kryteria z Maastricht, a dopiero potem wybierać datę wejścia do unii walutowej.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/367102.html] Obejrzyj wideokomentarz autorki[/link][/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/366462_Fitch_ostrzega__Rating_Polski_moze_zostac_obnizony.html]Analitycy agencji ratingowej Fitch[/link] ostrzegli wczoraj, że jeśli rząd nie podejmie działań grozi nam przekroczenie progu długu w relacji do PKB na poziomie 55 proc.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu