Ministerstwo Finansów odkupiło wczoraj za 2,49 mld zł bony skarbowe zapadające w lutym i marcu 2012 r. Był to już piąty przetarg odkupu w tym roku (łącznie resort finansów odkupił ponad 6,5 mld zł bonów wobec 6,2 mld zł w 2010 r.). Na poprzedniej aukcji, w tygodniu przedświątecznym, ministerstwo skupiło bony o wartości 2,25 mld zł.

Efektem obu przetargów odkupu było zmniejszenie długu publicznego łącznie o ok. 0,4 pkt proc. Rządowi zależy na tym, by dług publiczny nie przekroczył 55 proc. PKB. Gdyby tak się stało, premier musiałby przedstawić zrównoważony budżet na 2013 r., co wiązałoby się z koniecznością cięcia wydatków i zwiększania dochodów budżetu. W krótkim okresie największy wpływ na proporcję długu publicznego do PKB?mają wahania kursu złotego, które prowadzą do zmniejszenia lub zwiększenia złotowej wartości zobowiązań rządu denominowanych w walutach obcych.

– Dzięki przetargowi presja na Ministerstwo Finansów, aby interweniowało na rynku walutowym, jest mniejsza – ocenia Monika Kurtek, ekonomistka Banku Pocztowego. Wczoraj po południu złoty umocnił się do 4,39 zł za euro.

Bardzo ważnym czynnikiem zmniejszenia relacji długu do PKB może być wyższy niż oczekiwany wzrost gospodarczy w całym bieżącym roku. – Czwarty kwartał okazał się bardzo dobry. W efekcie realny jest 4,2-proc. wzrost PKB w całym 2011 roku, co spowoduje, że rośnie baza, do której odnosi się poziom długu publicznego – wyjaśnia Monika Kurtek.