Reklama
Rozwiń
Reklama

Unijna lista rajów podatkowych w grudniu

Unia Europejska zamierza przyjąć w grudniu czarną listę rajów podatkowych -- ogłosił w Brukseli estoński minister finansów, Toomas Toniste, po propozycji Francji

Aktualizacja: 08.11.2017 12:42 Publikacja: 08.11.2017 10:59

Unijna lista rajów podatkowych w grudniu

Foto: Fotolia.com

- Naszym zamiarem jest zatwierdzenie takiej listy w grudniu — oświadczył Toniste, którego kraj przewodniczy obecnie gremiom Unii, po posiedzeniu Ecofin w Brukseli

Przed posiedzeniem francuski minister Bruno Le Maire zaproponował sporządzenie wiarygodnej czarnej listy rajów podatkowych na świecie, bo jego zdaniem, „należy wymagać od pośredników i doradców podatkowych przejrzystości ich rozwiązań i ich beneficjentów". Jest również konieczne „sporządzenie przed końcem 2017 r. europejskiej listy krajów nie współpracujących poprzez ustalenie maksymalnego terminu 8 tygodni na dostarczenie przez zainteresowane kraje niezbędnych informacji".

Minister Le Maire proponuje ponadto „reżim sankcji w formie odmowy krajom znajdującym się na europejskiej liście wszelkiego dostępu do europejskich programów lub do środków finansowych MFW i Banku Światowego, bo uchylanie się od podatków jest nie tylko stratą przychodów fiskalnych dla państwa, ale także atakiem na demokrację" — dodał.

W Paryżu rzecznik rządu Christophe Castaner podkreślił, że każde naruszenie przepisów podatkowych wymienione w „Paradise Papers" będzie natychmiast ścigane. — Należy rozróżniać optymalizację podatkową, legalną z punktu widzenia prawa i wykroczenia. Jeśli do nich dojdzie, będą oczywiście natychmiast ścigane — dodał.

W Brukseli luksemburski minister finansów, Pierre Gramegna oświadczył ze swej strony, że sporządzenie tej czarnej listy jest „nadal trudnym zadaniem" i podkreślił, że taka inicjatywa wymaga zgody wszystkich krajów Unii.

Reklama
Reklama

Według komisarza ds. gospodarczo-walutowych UE, Piere Moscovici, ok. 50 krajów jest na celowniku Unii, jeśli idzie o czarną listę rajów. Komisarz chce, by taką listę przyjęto do końca roku, a żeby pokonać niechęć Luksemburga, Malty i Irlandii, stosujących atrakcyjna politykę fiskalną, lista nie dotyczyłaby krajów Unii.

W rozgłośni France Inter Moscovici stwierdził, że „Paradise Papers" jest dobrą i złą wiadomością. Złą, bo pokazuje,. iż istnieją nadal zachowania bogatych jednostek czy firm, gotowych na wszystko, by nie płacić podatków. Dobrą, bo skłania opinię publiczną do mobilizacji, a decydentów do szybszego działania.

- Jesteśmy w trakcie oceny sytuacji w ok. 50 krajach. Ostatecznie nie będzie ich 50, ale pragnę, aby ta lista była niezwykle wiarygodna, bo inna instytucja, nazywająca się OECD, ogłosiła listę z tylko jednym rajem podatkowym, Trynidad i Tobago, co nie jest poważne. Musi być ich więcej — dodał Moscovici.

Budżet i podatki
Gorzki bilans w kasie państwa. Deficyt blisko 7 proc. PKB, dług pnie się w górę
Budżet i podatki
Weto prezydenta a budżet państwa. O co toczy się spór
Budżet i podatki
Ogromny deficyt w budżecie. Czy taki był plan?
Budżet i podatki
KSeF krokiem w stronę dalszej digitalizacji państwa
Budżet i podatki
Nowy raport KE: miliardy uciekają z VAT. Jak Polska wypada na tle krajów UE?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama