Trudny rynek pracy
Drugie zalecenie mówi o konieczności zapewnienia adekwatnej wysokości przyszłych świadczeń? emerytalnych i stabilności systemu emerytalnego przez podwyższanie rzeczywistego wieku przejścia na emeryturę i przez reformę preferencyjnych systemów emerytalno-rentowych. Rynek pracy jest już bardzo wydrenowany, potrzebne jest więc zwiększenie uczestnictwa w rynku pracy, w tym przez poprawę? dostępu do opieki nad dziećmi i do opieki długoterminowej. Wskaźnik uczestnictwa dzieci do lat trzech w opiece instytucjonalnej pozostaje jednym z najniższych w Unii. Ponadto opiekę długoterminową zapewniają najczęściej członkowie rodzin, którzy nie mają niemal żadnego wsparcia instytucjonalnego, co uniemożliwia im pracę? zawodową.
Obniżenie ustawowego wieku emerytalnego zachęciło część? starszych pracowników do opuszczenia rynku pracy. Migracja z państw spoza UE na razie pomaga, ale utrzymanie stałego napływu pracowników z zagranicy może być trudne. KE zaleca też zmniejszenie umów czasowych, których wskaźnik w Polsce jest jednym z najwyższych we Wspólnocie, i przechodzenie na umowy na czas nieokreślony. Konieczne jest też bardziej aktywne kształcenie dorosłych.
Bariery i regulacje
Wreszcie trzecia rekomendacja dotyczy innowacyjności gospodarki. Temu ma służyć wspieranie instytucji badawczych i ich ściślejszej współpracy z przedsiębiorstwami. Inwestycje powinny wspierać innowacje, transport, w szczególności jego zrównoważony charakter, infrastrukturę? energetyczną i cyfrową, opiekę zdrowotną oraz czystszą? energię, z uwzględnieniem różnic regionalnych.
Trzeba też poprawić jakość regulacji, w szczególności poprzez zwiększenie roli konsultacji społecznych i konsultacji publicznych w procesie legislacyjnym. W dalszym ciągu do głównych barier w innowacyjności zalicza się skomplikowane procedury administracyjne i ograniczone umiejętności pracowników naukowych w zakresie zarządzania publiczno-prywatnymi projektami badawczymi.
Ze zdrowiem słabo
Poza trzema głównymi rekomendacjami KE oceniła też inne aspekty polskiej sytuacji społeczno-gospodarczej. Krytycznie wypowiedziała się o opiece zdrowotnej. W 2017 r. wydatki publiczne na ochronę? zdrowia w Polsce wyniosły ogółem 4,7 proc. PKB, czyli były znacznie niższe od unijnej średniej wynoszącej 7 proc. PKB. Bruksela zauważa, że rząd planuje stopniowe zwiększanie tych wydatków w nadchodzących latach, ale cel ten może się okazać trudny do osiągnięcia, ponieważ zapowiedziane niedawno plany zwiększenia transferów socjalnych na rzecz gospodarstw domowych o średnich i wysokich dochodach ograniczą przyszłą przestrzeń fiskalną.
Hiszpania w górę, Włochy w dół
Komisja Europejska oceniła programy stabilności i konwergencji na 2019 rok i zaleciła uchylenie procedury nadmiernego deficytu w przypadku Hiszpanii. Oznacza to zamknięcie pewnego etapu, bo Hiszpania była ostatnim z 24 krajów, na które nałożono procedury nadmiernego deficytu w wyniku kryzysu finansowego. Bilans byłby czysty, gdyby nie to, że jednocześnie Bruksela zaleciła wszczęcie takiej procedury wobec Włoch. Tyle że nie w sprawie zbyt wysokiego deficytu, ale w kwestii zbyt wysokiego długu publicznego. Po raz pierwszy w historii Unii Europejskiej podstawą procedury staje się to kryterium. Bruksela zaleca Włochom ścięcie planowanych wydatków budżetowych o 3–4 mld euro.