Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 24.05.2016 21:00 Publikacja: 24.05.2016 21:00
Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak
Wyższe składki na ZUS dla osób o płacach ponad 120 tys. zł brutto rocznie i wyższe obciążenia dla średnio i lepiej zarabiających podatników – taki może być efekt planowanego przez rząd wprowadzenia jednego podatku zamiast PIT i składek na ZUS i NFZ.
Nowy system ma zostać tak skonstruowany, by spadły obciążenia osób o niskich dochodach, ale budżet na tym nie ucierpiał. A to oznacza, co przyznaje w rozmowie z „Rz" wiceminister finansów Leszek Skiba, że za reformę zapłacą bogatsi. Tylko zniesienie limitu składek na ZUS (dziś po przekroczeniu 30-krotności średniej płacy już się ich nie odprowadza) to obciążenia wyższe o 5–6 mld zł dla wąskiej grupy podatników. Jednolity podatek może oznaczać likwidację kwoty wolnej od podatku (z wyjątkiem osób o dochodach do 8 tys. zł rocznie), co oznaczałoby, że prawie każdy płaciłby fiskusowi 560 zł więcej rocznie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Pomimo perspektywy rozmów pokojowych, rosyjskie władze nie planują cięć wydatków wojskowych w budżecie na 2026 r...
Deficyt w kasie państwa po lipcu wynosił 156,7 mld zł wobec ok. 120 mld zł po czerwcu – podało Ministerstwo Fina...
Gdyby polski budżet było na to stać, moglibyśmy w ogóle zrezygnować z podatków, ale jeśli nas nie stać, to trzeb...
Nowy prezydent Karol Nawrocki ma szereg propozycji zmniejszających obciążenia dla naszych portfeli. Na razie pre...
Nie ma obecnie planów cięcia wydatków socjalnych - poinformował na konferencji prasowej minister finansów i gosp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas